"Project Runway": strój dla bizneswoman i drwiny z Bartka. Rywalizacja się zaostrza
Kreacja dla kobiety biznesu
None
Choć jak mówi stare porzekadło, to nie szata zdobi człowieka, często oceniamy innych po wyglądzie. Pierwsze wrażenie jest szczególnie ważne, zwłaszcza w świecie biznesu. To właśnie strój dla wymagającej bizneswoman musieli stworzyć uczestnicy "Project Runway" w ostatnim odcinku. Tym razem poza jury oceniały ich także Anna Dereszowska oraz Ewa Minge.
W wykreowaniu zachwycających strojów projektantom miała pomóc Anna Męczyńska, jedna z najbardziej cenionych polskich kostiumografek. Inspiracją dla grupy był serial "Prawo Agaty", w którym Męczyńska tworzy stylizacje. Jak przekonywała, biznesowy look wcale nie musi być nudny. Zachęcała młodych projektantów do tego, by przełamali stereotypy na temat tego wizerunku. Niektórzy chyba za bardzo wzięli sobie jej rady do serca, tworząc projekty pasujące bardziej na wybieg niż biznesowe spotkanie.
Zbliżający się wielkimi krokami finał negatywnie odbija się na atmosferze w grupie. Pomiędzy niektórymi uczestnikami po raz kolejny zaiskrzyło. Tym razem do nieprzyjemnej wymiany zdań doszło pomiędzy Sylwią a Bartkiem, który budzi najwięcej negatywnych emocji. Współuczestnicy już nawet nie kryją, że nie darzą projektanta z Radomia ani sympatią, ani szacunkiem. Tuż przed finałem wyraźnie dali mu to odczuć, jawnie z niego szydząc.
Co jeszcze wydarzyło się w ostatnim odcinku?
PB/KM