"Project Runway": coming out, intryga i werdykt, który budzi wątpliwości

None

"Project Runway": coming out, intryga i werdykt, który budzi wątpliwości
Źródło zdjęć: © tvn/ x news

/ 5Project Runway

Obraz
© tvn/ x news

W ostatnim odcinku "Project Runway" nie brakowało emocji, a wszystko za sprawą nieoczekiwanego spotkania z bliskimi, którzy pojawili się na planie programu. Projektanci stanęli przed pozornie łatwym zadaniem - to właśnie dla rodziny i partnerów, a nie dla modelek, mieli tym razem stworzyć ubrania. Jak się jednak szybko okazało, tylko nieliczni mieli przyjemność szycia kreacji dla ukochanej osoby. A wszystko z powodu testu na znajomość projektów, który wprowadził sporo zamieszania i wykreował zaskakujące duety.

Ubrań swojego męża nie poznała m.in. Kinga, żona Bartka Wcisło, która trafiła pod opiekę Ani. Pracy Piotra "Bobera" w gąszczu projektów nie odnalazł też jego tata, który ostatecznie stał się modelem największego rywala swojego syna, wspomnianego już Bartka. Ale nawet ci szczęśliwcy, którzy trafili na swoich bliskich, nie mieli łatwego zadania, o czym świadczą losy Patryka. Projektant z Gdyni tak bardzo starał się dla swojej dziewczyny, że o włos nie oblał zadania!

Jak nie trudno się domyślić, tak różnorodne pary dostarczyły uczestnikom i widzów wrażeń, nie mniejszych niż werdykt jury. Choć dla wielu fanów programu wymarzony, zdaniem niektórych, niekoniecznie sprawiedliwy. Okoliczności, w których Wcisło, powszechnie uważany za najbardziej irytującego uczestnika tej edycji "Project Runway" pożegnał się z show, budzą wątpliwości. Zobaczcie, dlaczego.

Poniżej zobaczcie, co i kto inspiruje Anję Rubik.

PB/KM

/ 5Rodzina zamiast modelek

Obraz
© tvn/ x news

Kiedy tylko uczestnicy modowego programu dowiedzieli się, że nie będą wybierać modelek, było jasne, że czeka ich wyjątkowe zdanie. Na widok swoich bliskich, nie kryli zaskoczenia, ale też obaw, czy podołają wymaganiom jurorów i rodziny.

Michał rozpłakał się, widząc swoją mamę, a Patryk nie wypuszczał swojej ukochanej z ramion. Dla Piotra, który na co dzień mieszka w Edynburgu, spotkanie z ojcem, było prawdziwą niespodzianką. Łez wzruszenia nie kryła też Sylwia, do której przyjechał mąż wraz z dziećmi. Bartek już na samą myśl o tym, że będzie mógł ubrać swoją seksowną żonę, czuł smak zwycięstwa. To dlatego tak bardzo się rozczarował, kiedy okazało się, że Kinga nie będzie jednak jego modelką.

Tomek Ossoliński poprosił gości programu, by rozpoznali w pracowni stroje swoich bliskich. Nie wszyscy trafili dobrze. Ostatecznie okazało się, że Michał będzie szył dla mamy Ani, Bartek dla taty "Bobera". Piotr zaś dla mamy Michała. Kinga Wcisło współpracowała z Anią, a jedynie Sylwia i Patryk mogli projektować dla swoich partnerów.

Niestety, nawet obecność rodziny nie zapobiegła kolejnej odsłonie konfliktu pomiędzy Bartkiem a Piotrem. W końcu jednak dowiedzieliśmy się, co jeszcze - poza charakterem "Bobera" - irytuje projektanta z Radomia.

/ 5Coming out przed kamerami

Obraz
© tvn/ x news

Piotr przyznał się otwarcie do tego, że jest homoseksualistą. I choć, jak podkreślał, większość przyjaciół i rodziny doskonale zdaje sobie z tego sprawę, nigdy nie powiedział o tym wprost swojemu ojcu. Postanowił więc zrobić to na planie programu, by tata "nie dowiedział się tego z TVN-u".
Jednak to, co dla "Bobera" było wyzwaniem, dla Bartka stało się kolejnym tematem złośliwych uwag.

- Taki fajny tata, a tu taki syn - Wcisło żartował sobie przed kamerami. Tym samym naraził się jednak starszemu Pyrchale, który wymyślił, jak mu się zrewanżować. Żeby pomóc synowi, w którego zresztą bardzo wierzy, postanowił trochę namieszać w projekcie przeciwnika. Podpuszczał go w związku ze swoimi oczekiwaniami co do koncepcji stroju, a Bartek dał się na to nabrać. W efekcie powstał strój, który ostatecznie pogrzebał dalszy udział w programie Bartka. Na granicy pożegnania się z show byli też jednak inni. Duże problemy miał np. Patryk.

- Przykro mi jest, jak to widzę, zrobiłeś paskudztwo! Ja bym nie chciał, żebyś się pożegnał z programem - zmiażdżył jego projekt Ossoliński tuż przed końcem zadania. Chłopak podjął jednak ryzyko i stworzył zupełnie nowy projekt zaledwie w 30 minut. Jak się później okazało, była to dobra decyzja.

/ 5Szczęśliwe 30 minut

Obraz
© tvn/ x news

Tym razem w jury zasiadła Weronika Rosati wraz ze swoją mamą Teresą Rosati, znaną projektantką mody. Oceniający skąpili jednak uczestnikom komplementów. Niemal u każdego znaleźli coś, co było nieodpowiednie i zgodnie stwierdzili, że tym razem młodzi kreatorzy mody stworzyli wyjatkowo słabe kreacje.

"Bober" usłyszał, że postarzył mamę Michała i ubrał ją w wyjściowy "mundur kolejarski", Michał z kolei uszył zbyt krótką sukienkę dla mamy Ani, robiąc z niej tzw. dzidzię-piernik. Nie zachwyciła też sukienka Ani dla żony Bartka, podobnie jak bardzo młodzieżowa propozycja Wcisły dla ojca "Bobera". Mimo iż tata Piotrka przekonywał, że ubranie mu się podoba, jurorzy mu nie uwierzyli.

- Pan Jan zaczął bajer wciskać. Mnie pan nie oszuka. Pan tylko stoi i mówi, że jest ok, a tak naprawdę wolałby pan być elegancki, prawda? - zauważył Tyszka.

- No, ale co zrobimy- odparł rezolutnie.

Co ciekawe, w panelu jurorskim zwyciężył Patryk. Jego projekt został uznany za ciekawy i bardzo oryginalny. Jak zauważyła Teresa Rosati, chłopak wykazał się niebywałą wyobraźnią, tworząc tak dobry strój i to jeszcze w rekordowym tempie. Pochwały zebrała także Sylwia za ciekawy dres dla męża.

/ 5Każdy chciał żeby odpadł, ale nie w taki sposób?

Obraz
© tvn/ x news

Za najsłabszą uznano za to kreację Bartka. Oceniający stwierdzili, że strój był nie tylko nieodpowiedni, ale też niezwykle podobny do tego, co Wcisło już wcześniejszej im proponował. Jak bardzo do porażki Bartka przyczynił się ojciec "Bobera", trudno powiedzieć. Części widzom nie podobało się jednak to zagranie. W komentarzach na facebookowym profilu programu, pojawiają się opinie, że choć projektant z Radomia nie był pupilkiem widzów, to nie odpadł zasłużenie.

"Dla mnie chamem nie jest tu Bartek, lecz Bober i jego tata. Ponieważ jego ojciec chciał taki strój i jeszcze ćwieki powiedział, że chce... Wyszło szydło z worka, Bartek nie był niczego świadomy i robił to, czego oczekiwał tata Bobera" - zauważył jeden z internautów, którego zdanie nie było odosobnione.

_ "Odpada prosty, ale szczery chłopak, który miał bardzo dobre projekty. Za to został fałszywiec Bober, który nie miał ani jednego dobrego projektu"_.

"Jestem trochę na wasz program wkurzona, bo pokazywaliście go tylko jako osobę, która irytuje innych, a prawie wcale jego projekty, które naprawdę były dobrze wykonane. Wkurzył mnie też ojciec tego Bobera, bo on od samego początku chciał, żeby jego syn wypadł jak najlepiej i nie współpracował z Bartkiem. Dzisiejszy projekt Bartka myślę, że znalazłby swoich odbiorców w odpowiednim wieku, natomiast ubranie Bobera było brzydkie" - czytamy w kolejnym komentarzu.

Nie da się jednak zauważyć, że zdecydowana większość fanów "Project Runway" odetchnęła pod decyzji jury z ulgą.

PB/KM

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta