"Project Runway": "Bober" pokazał swoją prawdziwą twarz? Kłótnia z mentorem i pewność siebie ostatecznie go pogrążyły
Project Runway
None
Finał drugiej edycji "Project Runway" zbliża się wielkimi krokami. Ci, którzy zostali w programie, nie tylko zdążyli się ze sobą zaprzyjaźnić, ale też poczuć smak zaostrzającej się rywalizacji. Doskonale pokazał to wyjazd do Barcelony, gdzie projektanci mieli znaleźć inspirację do ostatniego, niełatwego zadania. Natchnąć miało ich luksusowe auto japońskiej marki i spotkanie z jego twórcą. Dla niektórych z uczestników była to jednak okazja do wyróżnienia się z tłumu i irytacji współuczestników.
Po tym, jak z modowym show pożegnał się Bartosz Wcisło, swoim zachowaniem drażnił kolegów Piotr Pyrchała, czyli "Bober". Projektant z Edynburga poczuł się tak pewny siebie po odejściu największego rywala, że zaczął zachowywać się tak samo jak on. Jak sądzą niektórzy, Pyrchała w końcu ujawnił w programie swoje prawdziwe oblicze. Niestety, to, co pokazał, ostatecznie go pogrążyło. Wulgarna kłótnia z mentorem, czy złośliwe komentarze pod adresem współuczestników, to tylko niektóre wydarzenia, których bohaterem był Piotr.
Zobaczcie, co jeszcze wydarzyło się w ostatnim odcinku programu.
PB/KM