Prezydent Joe Biden nie będzie obecny na koronacji Karola III. Podano powód
Wśród znamienitych gości z całego świata 6 maja w opactwie Westminster zabraknie prezydenta jednego z największych mocarstwa świata. Joe Biden nie zjawi się na koronacji króla Karola III.
02.04.2023 16:16
Prezydent Joe Biden prawdopodobnie nie pojawi się razem z innymi przywódcami wielu krajów świata na celebracjach towarzyszących koronacji nowego króla Zjednoczonego Królestwa. Mówi się, że będzie reprezentować go małżonka Jill Biden, być może będzie to także wiceprezydent USA Kamala Harris.
Wiadomo jednak, że prezydent będzie obecny w Północnej Irlandii na obchodach 25. rocznicy podpisania Porozumień Wielkopiątkowych. Kolejna podróż przez ocean miesiąc później miałaby być za dużym wysiłkiem dla Bidena, który ma 80 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyplomatyczny policzek?
Pracownicy administracji pałacu studzą jednak emocje wokół takiej decyzji Amerykanów. Przypominają, że na koronacji Elżbiety II także prezydent USA nie był obecny. Jak czytamy na DailyMail, Stany reprezentował wtedy gubernator Kalifornii.
Przypomnijmy, że Karol nie ma zamiaru kopiować ceremonii matki. Nie dość, że nabożeństwo ma być skrócone z trzech do zaledwie jednej godziny, to jeszcze lista gości będzie czterokrotnie krótsza. U Elżbiety było to aż osiem tysięcy ludzi! Świadkami Karola mają być "skromne" dwa tysiące osób.
Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.