Premiera programu "Zbrodnia w sąsiedztwie" już w niedzielę

W programie „Zbrodnia w sąsiedztwie” widzowie będą towarzyszyć policjantom, prowadzącym śledztwa w celu rozwiązania tajemniczych morderstw. Podążając za tropem, spróbują złożyć w całość elementy układanki i rozwiązać sprawę. Starając się dociec tożsamości oprawcy, ekipa dochodzeniowa wnikliwie zbada każdy ślad. W dotarciu do prawdy pomoże im szczegółowa retrospekcja zdarzeń oraz rozmowy ze świadkami, rodziną oraz znajomymi ofiary. Finał śledztwa niejednokrotnie wstrząśnie nawet samymi funkcjonariuszami. Czy za zbrodnią naprawdę mogą stać nasi najbliżsi?

Premiera programu "Zbrodnia w sąsiedztwie" już w niedzielę
Źródło zdjęć: © ID

28.05.2014 11:19

W jednym z odcinków widzowie poznają historię 13-letniego Davida Reeda. Chłopiec był dobrze znany w okolicy. Pewnego dnia wyszedł z domu, by jak co rano dostarczyć swoim sąsiadom poranną gazetę. Nic nie zapowiadało tragedii. Gdy mały David zbyt długo nie wracał, rodzice zaczęli podejrzewać najgorsze. Chłopak jakby rozpłynął się w powietrzu. Co zdarzyło się tamtego feralnego dnia? Kto stoi za jego śmiercią? Czy David znał swojego oprawcę?

Równie tragiczny los spotkał 19-letnią Danielle Davis, której ciało znaleziono w jej pokoju w akademiku. Śledztwo wykazało, że studentka została uduszona… kablem od laptopa. O tym strasznym wydarzeniu opowiada m.in. Stephanie Garcia – mama Danielle, która do tej pory nie może pogodzić się ze śmiercią córki.

W programie wykorzystano zarówno autentyczne policyjne fotografie jak i nagrania wideo. W każdym odcinku widzowie będą mogli obejrzeć rekonstrukcję zdarzeń oraz wysłuchać ekspertów i zwierzeń rodzin ofiar.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)