"Prawo Agaty": Leszek Lichota w finansowych opałach
Leszek Lichota wraz z popularnością otrzymał również sowite wynagrodzenie. Ten zastrzyk gotówki pozwolił mu spełnić jedno z jego największych marzeń: otwarcie klubu. Jednak po dwóch latach prężnej działalności serialowy Dębski musiał zamknąć lokal. Co się stało?
Co się stało?
Co się stało?
Chciał spełnić marzenie
Leszek Lichota od zawsze pragnął otworzyć klub w Warszawie. Po wielu miesiącach poszukiwań w końcu udało mu się znaleźć odpowiedni lokal. Niemal od razu zatrudnił ekipę remontową, która postarała się, aby wnętrze odzwierciedlało wizję właściciela.
Chciał spełnić marzenie
Leszek Lichota od zawsze pragnął otworzyć klub w Warszawie. Po wielu miesiącach poszukiwań w końcu udało mu się znaleźć odpowiedni lokal. Niemal od razu zatrudnił ekipę remontową, która postarała się, aby wnętrze odzwierciedlało wizję właściciela.
Wielki sukces
Aktor zainwestował bardzo dużo czasu, serca i przede wszystkim pieniędzy w to, aby zrealizować swój plan. Był pewny, że inwestycja się opłaci i już wkrótce będzie mógł cieszyć się z zysków.
Huczne otwarcie klubu "Wkręt" zagwarantowało mu obecność gwiazd i celebrytów. Dzięki temu lokal błyskawicznie stał się ważnym punktem na imprezowej mapie Warszawy.
Wielki sukces
Aktor zainwestował bardzo dużo czasu, serca i przede wszystkim pieniędzy w to, aby zrealizować swój plan. Był pewny, że inwestycja się opłaci i już wkrótce będzie mógł cieszyć się z zysków.
Huczne otwarcie klubu "Wkręt" zagwarantowało mu obecność gwiazd i celebrytów. Dzięki temu lokal błyskawicznie stał się ważnym punktem na imprezowej mapie Warszawy.