"Prawo Agaty": Katarzyna Zawadzka odsłoniła wdzięki w koronkowej kreacji

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos. Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy. Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy. Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do
wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę. Zobaczcie, jak wyglądała! AR

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!

Festiwal Filmowy w Gdyni to najważniejsza impreza poświęcona kinematografii polskiej. Na tegoroczną uroczystą galę otwarcia 40. już edycji festiwalu przybyło wiele gwiazd m.in. Grażyna Szapołowska, Joanna Kulig, Bożena Dykiel, Janusz Chabior, Robert Więckiewicz, Krzysztof Zanussi oraz laureaci plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli Jadwiga Barańska oraz Janusz Gajos.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Katarzyna Zawadzka - szerszej publiczności znana jako Aniela z serialu "Prawo Agaty". I choć w jej ręce nie trafiła żadna statuetka, tego wieczoru aktorka znalazła się w samym centrum zainteresowania. Wszystko za sprawą kreacji, która wyróżniała ją na tle pozostałych gości imprezy.

Artystka zaprezentowała się w czarnej sukni do ziemi, która wbrew pozorom znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Koronkowy dół wyeksponował zgrabne nogi, a głęboki dekolt podkreślił biust gwiazdy.

Okiełznanie tak mocno wyciętej kreacji okazało się jednak nie lada wyzwaniem. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a doszłoby do wpadki. Na szczęście czujne spojrzenie Zawadzkiej kontrolowało kłopotliwą sytuację przez całą imprezę.

Zobaczcie, jak wyglądała!