"Prawo Agaty": Aktorki pokłóciły się na planie serialu?
Dominika Ostałowska i Agnieszka Dygant stały się ostatnio bohaterkami kłótni na planie "Prawa Agaty". Swoim zachowaniem gwiazdy podobno omal nie doprowadziły do wstrzymania zdjęć do hitu stacji TVN. O co poszło?
Wybuchła awantura!
Wyjątkowa szansa
Ostałowska otrzymała propozycję zagrania w jednym z odcinków cieszącego się popularnością serialu o prawnikach. Dla aktorki, która od kilku lat występuje niemal wyłącznie w "M jak miłość", miała to być szansa na przypomnienie o sobie tym, którzy nie śledzą losów rodziny Mostowiaków.
Mało brakowało, a zmarnowałaby tę okazję. A wszystko przez... fryzurę!
Idealny wygląd przede wszystkim
- Dominika była niezadowolona z tego, jak uczesał ją nasz fryzjer. Stacja ostatnio oszczędza i zatrudnia nie najlepszych, ale za to tanich specjalistów. Aktorka zażądała zatem, by sprowadzono jej ulubionego stylistę, Kajetana Górę, co też zrobiono. Tym bardziej, że nie trzeba było płacić, bo Dominika jest ambasadorką jego atelier - zdradził w tygodniku "Na Żywo" jeden z członków ekipy.
Wyprowadziła z równowagi koleżankę
Oczekiwanie na przybycie fryzjera, a potem sama stylizacja włosów, zajęły więcej czasu niż przypuszczano. Reszta aktorów musiała w tym momencie czekać na wznowienie zdjęć.
Nie spodobało się to gwieździe "Prawa Agaty", Agnieszce Dygant, która jako jedyna głośno zaprotestowała. Podobno postawiła przed twórcami ultimatum.
Miała tego dość
- Aga wściekła się i zapowiedziała, że jeśli Dominika w tej chwili nie wróci do pracy, to ona schodzi z planu - zdradza informator "Na Żywo".
Perspektywa wstrzymania zdjęć do serialu przeraziła resztę ekipy. Wiązałaby się bowiem z ogromnymi kosztami.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję twórców serii...
Postawiła na swoim
Jak czytamy w tygodniku, fryzjer został zmuszony do natychmiastowego skończenia modelowania włosów Ostałowskiej.
Tym samym Dygant pokazała, kto rządzi na planie hitu. Aktorka czuje się pewnie nie tylko dlatego, że gra w serialu główną rolę, może też liczyć na specjalne względy u reżysera produkcji.
U jego boku jest szczęśliwa
Patrick Yoka i Agnieszka Dygant tworzą zgrany duet nie tylko w pracy, ale i w życiu prywatnym. Chociaż do tej pory aktorka unikała mówienia na temat swojego związku, ostatnio się to zmieniło.
- Mogę powiedzieć, że sypiam z reżyserem - wyznała podczas konferencji TVN.
Najważniejszym mężczyzną w życiu artystki jest jednak 3-letni synek, Xawery. Z myślą o nim gwiazda stara się spędzać w pracy tylko tyle czasu, ile musi. I to zapewne właśnie ze względu na swoją pociechę tak bardzo naciskała na jak najszybsze wznowienie zdjęć, przerwanych przez Ostałowską.