Pracownik TVP obraził Mariusza Szczygła. Zapadła decyzja Komisji Etyki
Homofobiczny wpis Tomasza Gduli z TVP3 Opole nie spotkał się z krytyką jego pracodawcy. Tak jak spodziewał się Mariusz Szczygieł, Telewizja Polska nie potępiła haniebnych słów ich pracownika.
Na początku maja Tomasz Gdula z TVP3 Opole zamieścił pod facebookowym wpisem Mariusza Szczygła na temat wierszyka "Murzynek Bambo" swoją wersję tego utworu. W jego wymowie zaatakował słynnego reportera, szydząc z jego orientacji seksualnej.
Padły w nim frazy "Kłamliwym gejem jest ten koleżka / Wmawiał nam wszystkim przez dwie dekady / Że jest normalny i bez żenady". Po nagłośnieniu sprawy pracownik TVP przeprosił Mariusza Szczygła za swój "emocjonalny wpis".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo to Gdula został zawieszony przez TVP. Jak informuje portal press.pl, Komisja Etyki TVP uznała, że kierownik sekcji programów informacyjnych i publicystycznych w TVP 3 Opole nie naruszył zasad obowiązujących w publicznej stacji. Dodano, że "w odpowiedzi na antypolski i zawierający nazistowskie określenia Polaków wiersz Mariusza Szczygła (Tomasz Gdula - red.) użył nieodpowiednich słów".
Wierszyk opublikowany przez Szczygła, powstały we współpracy z Krzysztofem Wychowałkiem, brzmiał tak: "Polaczek Stasiek na polskiej wsi mieszka/ W zębach koszulę ma ten koleżka/ Uczy się pilnie przez całe ranki/ ze swojej polackiej pierwszej czytanki./ Mama powiada: idź przynieś mlika,/ A on z owcami w szopie se znika./ Mama mu mówi: daj spodnie do prania/ Bo z przodu zrobiła się na nich plama./ Szkoda, że Staś z kołtunem wesoły,/ Nie chodzi razem z nami do szkoły".
Reporter zapowiadał, że nie spodziewa się kary wobec pracownika TVP. "Pan z TVP napisał obrzydliwy, homofobiczny tekst o mnie. To dowód, że w tej firmie panuje przyzwolenie na personalne ataki poniżej jakiegokolwiek poziomu, że zasady współżycia społecznego przestały obowiązywać. Nie spodziewam się od Telewizji Polskiej reakcji" - komentował Szczygieł w rozmowie z Onetem.
Przypomnijmy, że dwa lata temu Tomasz Gdula pisał w mediach społecznościowych o "korelacji upodobań kulinarnych i łóżkowych", przekonując, że wegetarianie są homoseksualistami. I choć niedługo potem usunął swój "frywolny"- jak to ujął - wpis i przeprosił osoby, które poczuły się nim dotknięte, jednocześnie nazwał osoby LGBT "zagrożeniem dla cywilizacji".
