Poznajcie historię "Najgrubszego człowieka świata"!
Paul Mason jeszcze kilka lat temu ważył prawie pół tony i był najgrubszym człowiekiem na świecie. Twórcy dokumentu pokazali początki jego walki o powrót do normalności.
29.10.2013 | aktual.: 25.11.2013 13:59
Waga Paula rosła stopniowo, aż w końcu nie mógł podnieść się z łóżka. Był uwięziony we własnym ciele. Stracił pracę i przyjaciół. Musiał zastawić dom, żeby mieć pieniądze na tony jedzenia. Kiedy pogorszył się stan jego zdrowia, ekipa ratunkowa nie była w stanie zabrać go do szpitala. Do akcji musieli wkroczyć strażacy. Mason przebywał pod specjalistyczną opieką przez całą dobę. W pewnym momencie podjął odważną decyzję. Postanowił ratować swoje zdrowie i życie. Paul był tak otyły, że nie pomogłaby mu nawet restrykcyjna dieta. Z pomocą ruszył mu Shaw Summers, jeden z najlepszych brytyjskich chirurgów walczących z otyłością. Dla obu było to najtrudniejsze wyzwanie w ich życiu. Jak skończyła się ta historia?
Premiera dokumentu "Najgrubszy człowiek świata": 1 listopada, piątek, godz. 20.40 w TVN Style.