Nagrania docierają do milionów Rosjan. "Masakra w Buczy to prowokacja"
RIA Nowosti to jedna z rosyjskich agencji informacyjnych kontrolowanych przez rząd Putina, która wytwarza obrzydliwą, antyukraińską propagandę. Rosyjskojęzyczni odbiorcy mogą się z niej dowiedzieć m.in. tego, że rosyjscy żołnierze są ofiarami, bojownicy czeczeńscy pomagają ukraińskim cywilom, a masakra w Buczy, która nosi znamiona ludobójstwa, to "prowokacja".
05.04.2022 | aktual.: 06.04.2022 08:32
Od jakiegoś czasu krótkie nagranie z logiem RIA Nowosti robi w sieci furorę. Widać na nim rosyjskich saperów rzekomo rozminowujących pole w Ukrainie. Spece od propagandy jednak się nie popisali, gdyż kamerzysta szedł przed saperem, co zrodziło ostre drwiny w mediach społecznościowych i zagranicznych mediach. Niestety RIA Nowosti produkuje tego typu propagandę w hurtowych ilościach, przekonując zwykłych Rosjan o słuszności działań Putina w Ukrainie.
Agencja RIA Nowosti została założona w 1941 r. i funkcjonowała w pierwotnym kształcie do 2013 r. Wówczas rząd Putina powołał do życia nową agencję informacyjną, Rossija Siegodnia, a RIA Nowosti stała się jej częścią. Obecnie pod starym szyldem są produkowane artykuły i materiały wideo, które pokazują Rosjan jako ofiary sankcji nałożonych przez zagranicę, a także bohaterów cierpiących w Ukrainie, gdzie niosą pomoc zwykłym obywatelom.
"Kadyrow opowiedział, jak bojownicy czeczeńscy pomagają kobietom i osobom starszym w Ukrainie" – to nagłówek jednego z ostatnich artykułów RIA Nowosti. Mowa o Ramzanie Kadyrowie, byłym premierze, prezydencie, a obecnie szefie Republiki Czeczeńskiej, który w 2020 r. został mianowany generałem majorem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. W połowie marca było głośno, że czeczeńscy żołnierze brali udział w inwazji na Ukrainę, ale zostali zdziesiątkowani.
RIA Nowosti podaje także, że "rosyjska mistrzyni świata w warcabach Tamara Tansykkuzhina została wykluczona ze światowego rankingu za wsparcie operacji specjalnej w Ukrainie". Mówienie i pisanie o "operacji specjalnej" zamiast o wojnie to klasyczne zagranie rosyjskiej propagandy. Tak samo jak pokazywanie zdjęć zapłakanych rosyjskich sportowców, którzy zostali wykluczeni z jakichś zawodów.
Rosjanie karmiący się tego typu wiadomościami mogą się także przekonać, jaki okrutny los żołnierzom Putina mieli zgotować Ukraińcy. "Rosyjscy żołnierze opowiadali o okropnościach, jakich doświadczyli w ukraińskiej niewoli. Koledzy byli bici na śmierć na ich oczach, ludzie byli torturowani, pozbawiani snu i obiecywano im kalectwo" – donosi rządowa agencja, publikując nagrania z wypowiedziami młodych żołnierzy.