Powstanie serial o Elvisie? Baz Luhrmann się wygadał

W 2022 r. premierę miał film o królu rock'and'rolla. "Elvis" w reżyserii Baza Luhrmanna otrzymał aż osiem nominacji do nagrody Oscara. Twórca zekranizowanej historii o Presleyu nie zamierza jednak rozstawać się z barwnym bohaterem. Planuje rozszerzyć filmową opowieść o wokaliście w serialu.

W filmie "Elvis" rolę tytułowego bohatera odegrał Austin Butler
W filmie "Elvis" rolę tytułowego bohatera odegrał Austin Butler
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Elvis Presley to niekwestionowany król rock'n'rolla i jedna z ważniejszych ikon popkultury XX w. Popularny piosenkarz doczekał się dotychczas kilku filmów traktujących o jego życiu. W 1979 r. powstała realizacja "Elvis" z Kurtem Russelem wcielającym się w tytułowego bohatera. W 2005 r. w "Elvis - zanim został królem" rolę legendarnego wokalisty odegrał Jonathan Rhys Meyers.

W 2022 r. swoją premierę miał kolejny biograficzny film o Elvisie Presleyu. W obrazie "Elvis" Baza Luhrmanna popularnego muzyka zagrał Austin Butler. Za swoją znakomitą kreację aktor otrzymał nominację do Oscara. Film skupia się głównie na relacji Presleya z pułkownikiem Tomem Parkerem i jego żoną, Priscillą Presley.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ubiegłym miesiącu na platformie Disney+ swój debiut miał serial "Faraway Downs", będący rozszerzoną wersją filmu "Australia". Baz Luhrmann od lat chciał na nowo zmontować historię i pokazać widzom nowe zakończenie epickiej produkcji, korzystając z materiału nakręconego przy okazji tworzenia filmu. Reżyser w rozmowie z ComicBook zdradził, że to samo chciałby uczynić z "Elvisem".

Luhrmann obwieścił, że praca nad Faraway Downs sprawiła, że pomyślał o realizacji tego samego pomysłu z filmem z Austinem Butlerem w roli głównej. Wspomniał, że będzie to wymagało zupełnie "innego stylu opowiadania historii".

- Zrobić to samo z Elvisem? Nie w tym roku. Może nawet nie w przyszłym. Ale naprawdę chciałbym zrealizować serialową wersję Elvisa. To byłby zupełnie inny styl opowiadania historii, niż gdybym robił to w kinowej wersji - oznajmił reżyser.

Luhrmann powiedział także, że nad serialową wersją "Elvisa" myśli w podobny sposób, jak muzycy reinterpretują swoje utwory.

- Myślę o zręczności muzycznej i umiejętności wzięcia tego samego utworu, reinterpretacji i ponownego odkrycia. To utrzymuje artystę w zaangażowaniu. Ale też wciąż dekoduje i ponownie tworzy historię, utrzymując ją żywą w danej chwili. Dlatego właśnie bym to zrobił z Elvisem - podsumował.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)