Powstaje damska odpowiedź na "Niezniszczalnych"

- Zacząłem od komedii romantycznych, potem kręciłem thrillery, następnie filmy akcji. Tak to się zaczęło - mówi reżyser w rozmowie z magazynem "Total Film". - "The Expendabelles" będzie hardkorową akcją. Takie filmy lubię najbardziej. Komedie romantyczne były tylko wypadkiem przy pracy.
Twórca zapowiada, że "The Expendabelles" będzie miało taki sam punkt wyjścia, jak "Niezniszczalni". - Chcę zaangażować największe żeńskie gwiazdy kina akcji starszego i współczesnego pokolenia - zdradza Luketic. - Chcę, by powstał film intensywny i rozrywkowy. Nie zabraknie w nim śmiechu i mocnych scen.

Casting jeszcze trwa, ale możemy się spodziewać, że na ekranie pojawią się niektórzy aktorzy z "Niezniszczalnych". Na pewno zadba o to Sylvester Stallone, który zajmuje się produkcją nowego dzieła.

Scenariusz piszą Karen McCullah Lutz i Kirsten Smith. Śmiertelnie niebezpieczne zabójczynie mają zostać wynajęte do zlikwidowania pewnego dyktatora, który pojmał naukowca specjalizującego się w broni nuklearnej. Dziewczyny mogą się dostać do lokum tyrana tylko w jeden sposób: muszą udawać ekskluzywne call-girls.

Rozmowy w sprawie udziału w filmie miały podobno prowadzić Meryl Streep, Cameron Diaz i Milla Jovovich. Ich udział nie został jednak jeszcze oficjalnie potwierdzony.

Ostatni film Luketica na naszych ekranach to "Paranoja". "Niezniszczalni 3" mają zagościć w kinach już 15 sierpnia. Na "The Expendabelles" będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Zdjęcia rozpoczną się najwcześniej w wakacje.