Powraca młodzieżowy hit z lat 90. W obsadzie te same twarze
Młodzieżowy hit "Byle do dzwonka" ("Saved by the Bell") doczeka się oficjalnej kontynuacji, w której nie zabraknie członków oryginalnej obsady z lat 1989-1993. To właśnie tam występowała m.in. późniejsza gwiazda kontrowersyjnego "Showgirls".
10.01.2020 22:30
Jak donosi "Hollywood Reporter", w niedawno zapowiedzianym sequelu "Saved by the Bell" na pewno zobaczymy Marka-Paula Gosselaara, który wróci do roli Zacka Morrisa po 27 latach przerwy. Nieoficjalnie wiadomo, że aktor pojawi się w trzech z dziesięciu zaplanowanych odcinków i dodatkowo będzie pełnił rolę producenta. Trwają także rozmowy z Tiffani Thiessen, która po "Saved by the Bell" grała m.in. w "Beverly Hills 90210", "Ja się zastrzelę" czy "Białych kołnierzykach".
Można się też spodziewać powrotu Elizabeth Berkley. Gwiazda młodzieżowego serialu rok po zakończeniu "Byle do dzwonka" wystąpiła jeszcze w filmowej kontynuacji ("Saved by the Bell: Wedding in Las Vegas"), a następnie zagrała główną rolę w głośnym "Showgirls", prezentując się z zupełnie innej strony.
W ostatnich latach grała niewiele. Na dłużej zahaczyła się w "CSI: Miami" (2008-2009), ale później mignęła na ekranie tylko kilka razy.
Z potwierdzonych aktorów wymienia się także Mario Lopeza, czyli serialowego A.C. Slatera i Johna Michaela Higginsa, który 30 lat temu wcielał się w dyrektora liceum.
Na zdjęciu z lewej od góry: Elizabeth Berkley, Lark Voorhies, Mario López, Tiffani Thiessen, Mark-Paul Gosselaar, Dustin Diamond (na dole)