Poważny wypadek gwiazdy "Klanu". "Proszę Boga"
25.02.2023 10:44, aktual.: 25.02.2023 16:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aldona Orman, znana z serialu "Klan", doznała wypadku w Albanii. Aktorka spadła ze sceny i została przetransportowana do Polski. Jak się czuje obecnie?
Aldona Orman stała się znana dzięki roli Barbary Mileckiej w "Klanie". Gwiazda wystąpiła też w tak popularnych produkcjach telewizyjnych, jak "Na dobre i na złe", "Pierwsza miłość", "Barwy szczęścia", "Kryminalni" czy "Plebania". Jakiś czas temu Orman została zaangażowana do serialu "Dom wybranych", gdzie występuje u boku Jana Frycza oraz Małgorzaty Kożuchowskiej.
Kilka dni temu Orman chwaliła się w mediach społecznościowych podróżą do stolicy Albanii, Tirany, bo właśnie tam są kręcone zdjęcia do wspomnianej wyżej produkcji. Niestety na planie produkcji aktorka doznała poważnego wypadku. Poinformowała o tym za sprawą wideo z lotniska, które opublikowała na Instagramie. Widać na nim, jak Orman jest wieziona na wózku inwalidzkim przez obsługę portu lotniczego. 54-latka wyznała fanom, że w trakcie nagrań spadła z dużej wysokości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wracam z Tirany na wózku, tu mnie pani wiezie, jestem już na lotnisku w Wiedniu. Dobrze, że już jestem w Europie, nie w tej dziwnej Tiranie, tam działy się bardzo dziwne rzeczy. Miejcie miły dzień i nie spadajcie z 3 metrów, tak jak ja ze sceny wczoraj, bo scena była nieoznaczona i nikt się tym nie interesował - powiedziała.
Potem na InstaStories Orman pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy ją w kołnierzu ortopedycznym. "Kolejny dzień badań. Proszę Boga, aby jak najszybciej wszystko było dobrze!" - podpisała fotografię. Jak na razie nie wiadomo, jak wygląda stan zdrowia aktorki.
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.