Poważny wypadek finalisty "Mam Talent". Hołownia komentuje
Patryk Niekłań wpadł w poślizg samochodem i uderzył w drzewo. Wszystko wydarzyło się kilka godzin po finale "Mam Talent". Teraz głos zabrał współprowadzący show, Szymon Hołownia.
04.12.2018 | aktual.: 04.12.2018 14:16
Patryk Niekłań w niedzielę rano wracał do rodzinnych Starachowic po emocjonującym finale "Mam Talent". Niestety jego samochód wpadł w poślizg i uderzył drzewo.
- Wyglądało to bardzo poważnie. Trzeba było wycinać kierowcę, bo auto uderzyło w drzewo od jego strony. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik, a kierownica się oderwała. Myślę, że jego atletyczna budowa ciała uchroniła go od poważniejszych uszkodzeń. Najprawdopodobniej wracał z Warszawy z finału "Mam talent", miał w pojeździe obręcz, z którą występował - przypuszcza informator serwisu echodnia.eu.
Wypadkiem uczestnika show przejął się Szymon Hołownia, który zabrał głos na swoim profilu na Facebooku.
- Mam nadzieję, że szybko wróci do siebie, no i do żony, i do tego cudownego 7-tygodniowego Maleństwa, które kibicowało mu w sobotę... - zaczął swój wpis prowadzący.
Dziennikarz w swoim poście nie szczędził komplementów Patrykowi i życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia.
- Patryk wzbudził i podziw, i sympatię i szacunek swoimi umiejętnościami, ale to też po prostu fajny, wyważony, zawsze pozytywny, bez zadęcia, życiowo mądry gość. Rzemiecha świadom tego, co umie, ale wciąż widzący przestrzeń, aby się rozwijać. Nie wiem, może to już starość, ale zawsze gdy słyszę, że u uczestników, których zapamiętałem dzieje się źle, czuję że winien im jestem troskę, bo to jednak jakby rodzina... Mam nadzieję, że Gienek Loska, o którym myślę ostatnio bardzo często, wyjdzie z choroby sprawny i mogący muzykować. Mam nadzieję, że Patryk zaraz wróci do swojego kołowania... Trzymaj się, kolego! Myślę, że - jak nigdy - jednym głosem z Marcin Prokop życzymy Ci dziś ZDROWIA!!!
Patryk Niekłań zajął trzecie miejsce w finałowym odcinku "Mam Talent". Uczestnik zachwycił jurorów i widzów swoim akrobatycznym występem. Trudny i widowiskowy pokaz został wykonany w metalowym pierścieniu, który wprawiany jest w ruch poprzez siły odśrodkowe.
Również trzymamy kciuki za Patryka Niekłania!