Poszedł do TVP. "Chciałbym porozmawiać z nią o świństwach na mój temat"

Maciej Gośniowski rozpoczął przygodę z występami w roli drag queen, gdy był na studiach. Widzowie HBO Max mogli go poznać bliżej za sprawą filmu "Nago. Głośno. Dumnie", który opowiadał o polskich drag queens i performerkach burleski. Gąsiu był jednym z bohaterów dokumentalnego serialu.

Gośniowski "dobrze" znany jest też widzom "Wiadomości". Przez lata pokazywany był bowiem jako twarz LGBT+, w materiałach przedstawiających środowisko mniejszości seksualnych w negatywny, często zmanipulowany sposób.

Ostatnio na Instagramie Gąsiu poinformowała, że złożył CV na Woronicza.

W rozmowie z Onetem o swojej akcji Gośniewski powiedział:

- Miała oczywiście symboliczny, komediowy charakter. Nie spodziewałem się, że spotkam na korytarzu Danutę Holecką, chociaż chciałbym porozmawiać z nią o świństwach na mój temat. Dlatego życzę nam wszystkim w Tęczowy Piątek, żebyśmy nie zapomnieli o krzywdach, jakie tysiącom słabszych osób w tym kraju wyrządziła TVP.

Jak performer odbierał wieloletnie ataki telewizji publicznej?

- Te okropne relacje TVP z czasem przestały robić na mnie wrażenie, dziś jestem na nie uodporniony. Ale na samym początku byłem spanikowany, głównie dlatego, że moi rodzice oglądają TVP. Zachodziłem w głowę: co pomyślą, słysząc, że ich syn "seksualizuje dzieci"? Choć przecież wiem, że to wszystko bzdury przygotowywane na zlecenie partii, która interesownie szczuje na ludzi - wspomina trudne chwile Maciej Gośniowski.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.