Wraca do "The Voice of Poland"
Dyrektor TVP2 był przygotowany na to, że program może nie przypaść widzom do gustu. Mimo to postanowił zaryzykować.
- Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że program będzie dla widzów czymś nowym, szczególnie dwójka prowadzących. To był eksperyment, próba poszukiwania czegoś nowego - powiedział w rozmowie z wirtualnemedia.pl Jerzy Kapuściński.
Wbrew pozorom nie oznacza to jednak, że produkcja już na zawsze zniknie z anteny. Dyrektor chce, aby format za kilka lat powrócił do ramówki. Do tego czasu jego miejsce zastąpi znany i lubiany teleturniej "Jeden z dziesięciu".
- "Jeden z dziesięciu" jest precyzyjniej ulokowany w tym paśmie i widzowie przyzwyczaili się do programu - uzasadnił tę decyzję Kapuściński.
To oznacza, że Tomasz Kammel stracił pracę. Jednak w przeciwieństwie do Radka Kotarskiego, prezenter nie kończy swojej przygody z TVP. We wrześniu ponownie pojawi się na ekranach. Tym razem w roli współprowadzącego muzyczne show "The Voice of Poland".
AR/AOS