Odnaleziono ciało. Nie żyje popularny uczestnik teleturniejów TVP

Zbigniew Opioła dał się poznać szerszej publiczności jako uczestnik teleturniejów TVP. Brał udział m.in. w takich programach jak "Jeden z dziesięciu" czy "Va Banque". Jakiś czas temu pojawiły się doniesienia o zaginięciu mężczyzny. Niestety finał całej sprawy okazał się tragiczny.

Popularny uczestnik teleturniejów nie żyje. Potwierdziły się najgorsze podejrzenia
Popularny uczestnik teleturniejów nie żyje. Potwierdziły się najgorsze podejrzenia
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Kilka dni temu na Facebooku pojawiła się informacja o zaginięciu Zbigniewa Opioły. To 50-letni ekonomista i bankowiec z Jaworzna, który brał udział w teleturniejach Telewizji Polskiej. Wygrywał m.in. w "Jednym z dziesięciu", a także występował w "Van Baque". "22.03.2021 o 12:30 ostatni raz kontaktował się telefonicznie ze znajomym. Poinformował go, że już nie pojawi się w pracy. Sprawiał wrażenie przybitego. Mówił rzeczy, które wzbudziły niepokój jego rozmówcy" - napisano w komunikacie.

Następnie wyszło na jaw jeszcze więcej szczegółów. "Około godziny 14 napisał SMS-a do swojego szefa, w którym poinformował go, że zakończył swoją pracę i nikt go więcej nie zobaczy. 23 marca zostało otwarte przez straż mieszkanie pana Zbigniewa. Jak się okazało, pozostawił telefony, dokumenty i karty kredytowe na stole. W całym mieszkaniu było wiele śladów krwi. Nikt nie wie, kiedy i o której godzinie opuścił mieszkanie, sąsiedzi nie słyszeli i nie widzieli pana Zbyszka. Rodzina jest zrozpaczona i prosi o waszą pomoc w poszukiwaniach" - czytamy.

Niestety w czwartek 25 marca po południu sprawdziły się najgorsze podejrzenia. Policja znalazła ciało Zbigniewa Opioły. Po jakimś czasie potwierdzono, że to zaginiony 50-latek.

- Mogę potwierdzić, że znaleźliśmy ciało zaginionego mężczyzny - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" asp.szt. Michał Nowak z policji w Jaworznie. Na ten moment prokuratura ustala przyczynę zgonu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (65)