Popek rapuje na ramówce Polsatu. Stacja nie boi się kontrowersji
Polsat zaczyna wiosnę mocnym uderzeniem, co do tego nie ma wątpliwości. Występ Popka jest tego najlepszym dowodem.
28.02.2018 | aktual.: 01.03.2018 09:40
Popek, nie da się ukryć, wzbudza skrajne emocje, nawet w samym "Tańcu z gwiazdami". Jeszcze niedawno mówiło się o tym, że tancerki rezygnowały z pracy z raperem i dopiero Janja Lesar podjęła się wyzwania. A stacji nie będzie łatwo okiełznać niepokornego uczestnika. Ponadto ma wizerunek nie stroniącego od przemocy i przekleństw, o czym świadczą teksty jego piosenek. Polsat jednak postawił na niego argumentując, że chce pokazać jego inną stronę. W związku z tym zanim zatańczy na parkiecie, otworzył prezentację wiosennej ramówki. Na scenie zaprezentował piosenkę "Wodospady". - Już nie patrzą na niego jak na świra, tylko jak na artystę - dało się słyszeć ze sceny. Tym razem obyło się bez przekleństw i szokowania. Jak wypadło? Czy Popek rzeczywiście pokazuje nową twarz? Zobaczcie.