Polski kabaret sparodiował Kaję Godek i Roberta Bąkiewicza. "Wybij im lewactwo z głowy"
08.11.2021 08:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W niedzielnym paśmie "Kabaretu na żywo" na antenie Polsatu sparodiowano aktywistkę pro-life i prezesa stowarzyszenia "Marsz Niepodległości". Nagranie szybko stało się popularne w sieci.
Satyra z Kai Godek i Roberta Bąkiewicza wykonujących jako niby zakochana para "Dumkę bez serca" umiliła niedzielny wieczór widzom Polsatu. W paśmie "Kabaret na żywo: Młodzi i moralni" Ewa Błachnio i Piotr Gumulec wcielili się w słynnych konserwatywnych aktywistów.
"Mój strażniku narodowy, wybij im lewactwo z głowy. Niechaj naród będzie zdrowy i nie puszcza się" - zaczyna piosenkę odtwórczyni Kai Godek.
W nagraniu pojawiają się humorystyczne wstawki np. dłubanie w nosie Bąkiewicza, golenie twarzy Godek czy obcinanie jej grzywki pod kształt miski. Nie zabrakło też odniesień do ostatnich wydarzeń. Kabareciarze naśmiewają się z postawy Kai Godek - "chronić dzieci wciąż gotowa, chyba że są z Michałowa, no to wtedy nie".
Choć występ artystów kabaretowych przypadł go gustu widzom, internauci zwrócili uwagę, że trudno śmiać się z parodii poczynań Godek i Bąkiewicza.
"Byłoby śmieszne, gdyby nie dotyczyło tragicznych wydarzeń. Jakoś nie do śmiechu mi, mimo że doceniam koncept", "Śmiech przez łzy", "Najśmieszniejsze i najsmutniejsze jednocześnie jest to, że to w zasadzie nie jest skecz tylko autentyczne informacje z lekkim komentarzem...", "A to dobre, ale kobietom wcale nie jest do śmiechu" - pisali internauci na profilu programu na Facebooku.
Parodia kabaretu Spółka z o.o. kończy się słowami "każde Boga ma na ustach, choć to deklaracja pusta, lecz trafiamy w swoje gusta i kochamy się".