Polsat SuperHit Festiwal. Agnieszka Chylińska zaliczyła gafę na scenie. Tak to tłumaczyła

W piątek 26 maja rozpoczęła się tegoroczna edycja Polsat SuperHit Festiwal. Tego wieczora świętowano jubileusze Dawida Kwiatkowskiego, Bajmu oraz zespołu Mazowsze. Poza tym w Operze Leśnej zaprezentowali się m.in. Doda (w podwójnej roli prowadzącej i artystki scenicznej), Tribbs, Julia Wieniawa i Maciej Musiałowski, bryska, Daria czy Sara James.

Podczas tzw. Koncertu Platynowego zaprezentowała się również Agnieszka Chylińska. Na scenie wokalistka pojawiła się w dość mrocznej, rockowej stylizacji i porwała publiczność z krzeseł już pierwszą piosenką. Niestety zaliczyła też drobną wpadkę, z której udało jej się wybrnąć z klasą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Występ w Operze Leśnej Agnieszka Chylińska rozpoczęła piosenką "Drań", później zaśpiewała "Jest nas więcej", po czym przeszła do utworu "Kiedyś do ciebie wrócę" z najnowszego albumu "Never Ending Sorry".

To właśnie w czasie wykonywania trzeciego kawałka artystka, niegdyś związana z zespołem O.N.A., zaliczyła wpadkę. Chylińska zapomniała słów, z czego od razu próbowała wybrnąć.

- Jak dobrze, że znacie tekst, w przeciwieństwie do mnie. Przepraszam, ale się wzruszam - powiedziała piosenkarka.

Sopocka publiczność nie przejęła się tym specjalnie. Śpiewała z artystką, a raczej za nią przez moment, i doskonale się bawiła.

Widzowie przed telewizorami nie byli już tak wyrozumiali. W mediach społęcznościowych pojawiły się krytyczne komentarze.

"Jak zwykle bełkot, nie śpiew, ona na żywo nie powinna śpiewać. Zapomina tekstu, gada do ludzi, połowę chce, żeby widownia śpiewała. Słabo bardzo to wygląda w TV" - czytamy na instagramowym koncie telewizji Polsat.