Policjanci z Miami: hit nawet po latach fascynuje fanów. Samochód z serialu sprzedano za zawrotną kwotę
GALERIA
"Policjanci z Miami" był jednym z najbardziej kasowych seriali lat 80. Produkcja ta stała się popularna na całym świecie. Doskonali aktorzy, świetna muzyka, piękne kobiety, narkotyki i gangsterzy - to wszystko przyciągało przed ekrany spragnioną wrażeń publiczność. Dodatkowo, jak na porządny serial kryminalny przystało, nie mogło zabraknąć pościgów, strzelanin oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji. Dziś tylko najwięksi fani serialu wiedzą, że premiera hitu odbyła się dokładnie 28 września 1984 r. Pamiętacie jeszcze ten kultowy serial sprzed lat?
Imponujący sukces
Serial emitowany był w amerykańskiej telewizji od 1984 do 1989 roku. Angielski tytuł serialu "Miami Vice" można przetłumaczyć jako "wydział obyczajowy policji Miami". W Polsce jednak przyjęła się nazwa "Policjanci z Miami".
W sumie powstało 5 sezonów produkcji o łącznej liczbie 111 odcinków. Serial przyciągał przed ekrany miliony widzów. Nic więc dziwnego, że niemal każda polska stacja chciała wykorzystać jego popularność. Przygody detektywów można było oglądać na kilka kanałach: TVP1 (2 sezony), RTL7 (5 sezonów), TV4 (2 sezony), TVN 7 (5 sezonów). Obecnie hit emituje kanał TVS.
Niezapomniana czołówka
Bajecznie drogi samochód
To jednak nie wszystko. Ogromną popularnością przez lata cieszyły się nie tylko produkty inspirowane serialem, ale także przedmioty oryginalnie występujące w produkcji. Początkowo służbowym samochodem dwójki detektywów było czarne Ferrari Daytona Spyder. Później zastąpiła ją Testarossa. To właśnie ten model stał się kultowy. Wyróżniał go przede wszystkim niedostępny wówczas biały kolor.
Po zakończeniu zdjęć do „Miami Vice” w 1989 roku Testarossa trafiła do magazynu z przebiegiem 16,5 tys. mil. Samochód ma wszystkie dokumenty, które potwierdzają autentyczność łącznie z papierami z Universal Studio, zezwoleniem od ratusza miasta Miami na przedniej szybie oraz listem od Ferrari North America. Auto od lat próbowało zdobyć wielu serialowych zapaleńców. Pojazd kilka razy trafiał na aukcję, osiągając zawrotną cenę 1,75 mln dolarów. Ostatecznie, jak informował w 2017 r. serwis moto.pl., auto trafiło na aukcję Barrett Jackson. Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej, zostało ostatecznie sprzedane za 1,5 mln dolarów.
Serial dyktował trendy
Zdjęcia do serialu powstały w kilku miastach w USA, jednak najwięcej scen rozgrywało się na ulicach tytułowego Miami. Co ciekawe, niektóre ze znajdujących się tam budynków miały tak zniszczone elewacje, że na potrzeby serialu postanowiono je odmalować i odrestaurować, aby prezentowana na ekranach okolica była jak najatrakcyjniejsza dla widza. Mówiono nawet, że późniejsze postrzeganie Miami zmieniło się właśnie po serialu. Filmowcy mieli więc później wysoko postawioną poprzeczkę w prezentowaniu wyjątkowego miasta.
Sprawdzony duet
O wartką akcję zadbał duet głównych bohaterów. Pierwszy z nich - detektyw James "Sonny" Crockett, mieszka na łodzi ochranianej przez aligatora Elvisa. Jego ekscentryzm przekłada się również na metody pracy, które często łączą się z wchodzeniem w konflikt z prawem. Co ciekawe, początkowo w tę rolę miał wcielić się Gary Cole, jednak ostatecznie postać policjanta brawurowo zagrał Don Johnson.
Aktor dzięki serialowi "Policjanci z Miami" zdobył niesamowitą popularność, z którą nie do końca potrafił sobie poradzić. Wszelkie próby wybicia się na dużym ekranie zakończyły się niepowodzeniem. W 1993 roku założył firmę producencką i zajął się tworzeniem filmów i seriali np. "The Marshall" i "Nash Bridges". Niestety, żadna z jego produkcji nie powtórzyła sukcesu "Policjantów z Miami".
Prywatnie różnie im się wiodło
W życiu prywatnym, podobnie jak w karierze, również nie może narzekać na nadmiar szczęścia. Jakiś czas temu aktor oficjalnie przyznał się do choroby alkoholowej. Ma też za sobą trzy rozwody (m.in. z Melanie Griffith). Obecnie jego żoną jest Kelley Phleger, z którą wychowuje trójkę dzieci: córkę i dwóch synów. Johnson zorganizował sobie także „awaryjny plan na życie” i kupił leżącą u wybrzeży Wietnamu wyspę Bamboo oraz restaurację "Ana Mandara", serwującą potrawy tamtejszej kuchni.
Ekranowym partnerem Sonny'ego był detektyw Rico Tubbs, czarnoskóry policjant z Nowego Jorku, szukający mordercy swojego brata. W tej roli wystąpił Philip Michael Thomas, choć propozycja została najpierw przedstawiona Jimmy'emu Smitsowi i Denzelowi Washingtonowi. Po zakończeniu realizacji "Policjantów z Miami", aktor pojawiał się na ekranie niemal wyłącznie w rolach epizodycznych. W 1997 i 2001 roku miał okazję spotkać się ze swoim serialowym partnerem na planie serii "Nash Bridges". Do 2003 r. grywał w produkcjach telewizyjnych, niestety, żadna nie przyniosła mu już takiej popularności.