Policja nie znalazła narkotyków w TVP, ale i tak wszczyna dochodzenie
Komenda Stołeczna Policji wyjaśnia sprawę, czy w siedzibie Telewizji Polskiej zażywano narkotyki. Choć nie znalazła żadnych tego typu substancji, dochodzenie jest w toku.
Przypomnijmy, że sprawa ujrzała światło dzienne w ubiegłym tygodniu, kiedy to jeden z pracowników Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TVP wysłał maila na ogólny adres TVP, w którym skarżył się na „smród narkotyków w redakcji”. Sprawą niezwłocznie zajęła się policja. Przeszukiwanie siedziby stacji przeprowadzono w sobie. - Policjanci tuż po otrzymaniu zgłoszenia, bezzwłocznie podjęli interwencję, w wyniku której nie ujawniono żadnych środków odurzających – informowała komisarz Iwona Jurkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Jak informuje portal press.pl, mimo iż nie znaleziono narkotyków, policja i tak wszczęła dochodzenie i przesłucha część pracowników TAI. Musimy tę sprawę dokładnie wyjaśnić. To normalna procedura w takich sytuacjach – powiedziała portalowi komisarz Iwona Jurkiewicz. TVP również uruchomiła odpowiednie procedury w tej sprawie.
