Polacy wcielą się w uchodźców. Przejdą drogę z Polski do Libanu

W jesiennej ramówce TVN ma się znaleźć program reality "Wracajcie, skąd przyszliście". Grupa ochotników z Polski ma pokonać trasę, jaką przebywają do Europy uchodźcy z Bliskiego Wschodu i Afryki. Czy to żerowanie na ludzkim nieszczęściu czy próba pokazania Polakom, jak dramatycznie ciężki jest los uchodźców? Program poprowadzi Piotr Kraśko.

Uchodźcy z Syrii na tyłach dworca kolejowego w Belgradzie
Źródło zdjęć: © East News

Program "Wracajcie, skąd przyszliście" zadebiutuje w TVN późną jesienią i będzie miał cztery odcinki. Poprowadzi go Piotr Kraśko. W opisie czytamy, że Piotr Kraśko w towarzystwie szóstki Polaków udadzą się w drogę na Bliski Wschód przez Niemcy, Austrię, Węgry i Serbię do Grecji i dalej w stronę Libanu. Aż do Kurdystanu. Przez miesiąc będą żyli jak uchodźcy i z uchodźcami. "Pozbawieni portfeli, paszportów i telefonów trafią do obozu dla uchodźców, znajdą się na łodzi z przemytnikami. Jak ta tułaczka wpłynie na poglądy bohaterów dotyczące migracji?"

To format wymyślony w Australii i emitowany oryginalnie przez stację SBS. Chodzi o to, że zwykli ludzi (wtedy Australijczycy, teraz Polacy) mają „wracać, skąd przyjechali” (Go Back Where You Came From”). To oczywiście popularne zdanie, wypowiadane przez ludzi nietolerancyjnych, czy wręcz rasistów, do imigrantów i uchodźców.
Stacja SBS wymyśliła, że grupa ochotników podróżuje trasą, jaką uchodźcy jechali do Australii z Iranu, Syrii, Tajlandii czy Indonezji. Mieli pokonać te same przeszkody, które po drodze były udziałem uchodźców – długie odcinki na pieszo, przeprawa morska na pontonie, itd. Miało to na celu pokazanie świata „oczami uchodźców”.

W australijskiej wersji pojawili się Australijczycy z różnymi poglądami: ci, którzy uważają, że przyjmowanie uchodźców to zagrożenie dla bezpieczeństwa i kultury kraju, oraz ci, którzy uważają, że uchodźcom należy pomóc, a ich obecność wzbogaca kraj.

Program miał za zadanie z jednej strony pokazać, jak ciężką drogę przebyli uchodźcy, z drugiej – jak dogadują się między sobą zwolennicy i przeciwnicy przyjęcia uchodźców i czy ich postawy się zmieniły.

Australijscy uczestnicy odwiedzili przy okazji obozy dla uchodźców w Australii i Jordanii oraz rozmawiali z uchodźcami w ich nowym australijskim domu.

Program był chwalony, a nawet nagradzany za to, że pokazuje ludzką twarz uchodźców i zwraca uwagę na ich problemy.

Jak będzie w Polsce? Program jeszcze przed emisją wzbudza kontrowersje:

Jarosław Kociszewski, wieloletni korespondent Polskiego Radia na Bliskim Wschodzie, a obecnie dziennikarz WP: - Co to za chory pomysł? Będą przedzierać się przez zasieki z drutu kolczastego na wysokości 6 metrów? A może przez rok będą mieszkać w lesie prześladowani przez lokalsów, a na koniec podstawią się pod pałki, bomby i dadzą torturować? Można nie chcieć imigrantów, ale zarabiać na tym? Niedobrze mi...

Wojtek Wilk z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, które zajmuje się pomocą uchodźcom m.in. w Libanie: - Z tego, co wiem, to plan realizacji zakładał 1-2 noce w namiocie lub piwnicy, by uczestnicy doświadczyli, w jakich warunkach żyją uchodźcy. Dobrze o tym mówić, ale jak przekazać, jak się czuje człowiek mieszkający w takich warunkach 6 lat, bez szans na bezpieczny powrót do domu?

Co na to polscy producenci?

- Mamy świadomość, że to temat politycznie drażliwy i też pewnie obyczajowo kontrowersyjny. Chcielibyśmy, żeby to był głos w dyskusji - mówi Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta