Czeka go ekskomunika. Czy jest na to gotowy? Kukiz ma swoje zdanie
Przed kilkoma tygodniami Dawid Podsiadło ogłosił, że zamierza dokonać apostazji, co wiąże się z nałożeniem na niego ekskomuniki. Paweł Kukiz zwraca jednak uwagę, że formalne wystąpienie z Kościoła katolickiego to najprostsze, ale niekoniecznie właściwe rozwiązanie problemu.
Pod koniec października Dawid Podsiadło w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim wyznał jak na spowiedzi, że ma poważny problem z instytucją Kościoła. Jako powody krytycznej opinii na jego temat wymienił mnożące przypadki pedofilii, wtrącenia się w sprawy polityczne i światopoglądowe państwa i społeczeństwa.
Jak się okazało, Podsiadło jeszcze przed rozmową z dziennikarzami przeszedł od słów do czynów: - Jestem krok dalej, bo udało mi się zdobyć ten akt chrztu i teraz jak będę w rodzinnych stronach i wygospodaruję czas na to, to poprosiłbym o tę apostazję. Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy – powiedział piosenkarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojewódzki i Doda na ścieżce konfliktu. Po wywiadzie został niesmak
Podsiadło podkreślił jednak, że ma problem z instytucją Kościoła, a nie z wiarą. Ta deklaracją stała się punktem zaczepienia dla Pawła Kukiza.
W programie "Politycy od kuchni" Kukiz został zapytany o kroki, jakie chce podjąć Dawid Podsiadło. Lider politycznego ruchu stwierdził, że nie zamierza nikomu doradzać w tych sprawach, ale na temat apostazji ma swój wyrobiony pogląd, którym podzielił się z dziennikarzami i widzami: - To jest najprostsze wyjście. Jeśli ktoś jest naprawdę wierzący, to od Boga nie odejdzie, od tego Kościoła nie odejdzie, bo Kościół to jest wspólnota, a nie biskupi, arcybiskupi czy proboszczowie. Oni są bardzo potrzebni do uporządkowania zdarzeń związanych z celebrowaniem wiary, ale Kościół to ludzie.
Na razie nie wiadomo, czy w ciągu dwóch miesięcy od publicznej deklaracji Dawid Podsiadło wygospodarował czas na to, aby udać się do rodzinnych stron i dokonać formalności związanych z apostazją. Jeśli jest to dla niego ważne, jeśli chce piętnować "hipokryzję", powinien to zrobić jak najszybciej.
Wystarczy na ręce księdza proboszcza właściwiej dla miejsca zamieszkania złożyć oświadczenie woli o wystąpieniu z Kościoła katolickiego w trzech kopiach i dołączyć do niego oryginał oraz kopię świadectwa chrztu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.