Podsiadło i blondynka. Kim jest pani Kasia z reklam jednego z banków?
Piękna, młoda i pokazuje się w telewizji przynajmniej kilka razy dziennie na różnych kanałach. Niejedna gwiazda może zazdrościć Marcie Dobeckiej, która dopiero zaczyna się rozkręcać. Basia Kurdej-Szatan ma godną następczynię?
03.12.2019 | aktual.: 03.12.2019 17:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia zna już przypadek zwykłej dziewczyny, która niemal z dnia na dzień zaczęła robić zawrotną karierę. O Barbarze Kurdej-Szatan zrobiło się głośno, gdy zaczęła występować w reklamie jednej z sieci komórkowych. Basia w krótkich spotach dała się poznać jako zabawna osobowość, którą z miejsca dostrzegli producenci seriali, filmów i programów rozrywkowych. Dziś chyba nikt nie wyobraża sobie polskiego show-biznesu bez Kurdej-Szatan, która od czasu wspomnianej reklamy zdobyła trzy Telekamery dla najlepszej aktorki.
Jeden z banków poszedł tym tropem i do swoich spotów zatrudnił równie uroczą blondynkę. Marta Dobecka wciela się w panią Kasię, która zachęca między innymi Dawida Podsiadło do założenia konta bez zbędnych opłat. Widzowie mogą ją jednak kojarzyć nie tylko z reklamy.
Dobecka jest absolwentką warszawskiej Akademii Teatralnej. W 2007 roku zagrała w kultowym dziś serialu "Magda M.", gdzie grana przez nią postać próbowała uwieść głównego bohatera. W kolejnych latach dostawała raczej epizody, ale w popularnych produkcjach jak choćby "Brzydula", "Barwy szczęścia" czy "Teraz albo nigdy".
Choć większość osób tego nie wie, Dobecka robi sporą karierę w dubbingu. Podkładała głos w oscarowym "W głowie się nie mieści" czy "Hotelu Transylwania".
Ktoś może powiedzieć, że to niewiele jak na zawodową aktorkę kilka lat po studiach. Basia Kurdej-Szatan do 2013 roku też nie mogła pochwalić się niczym więcej poza epizodami. Grała w "Klanie" i "Usta, usta", ale z pewnością niewiele osób kojarzyło ją z tych gościnnych występów.
Dobecka początkowo w reklamach banku wypowiadała dość nudne kwestie, które nie wymagały od niej szczególnych umiejętności i nie dawały jej szans na pokazanie się z najlepszej strony. "Tylko dla ciebie zniżki w blisko 10 tys. miejsc w Polsce..." - to jedna z tych formułek, które przypadały jej w udziale. Teraz reklamy banku, w których występuje, są znacznie bogatsze w dialogi z udziałem Dobeckiej.
Wygląda jednak na to, że jej postać może liczyć na progres. Czekamy aż jej gwiazda wystrzeli!