Początki Dody: tak kiedyś wyglądała

None

Obraz
Źródło zdjęć: © ONS.pl

/ 15Królowa jest tylko jedna

Obraz
© ONS.pl

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© PAP

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© ONS.pl

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© ONS.pl

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© PAP

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© AKPA

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© AKPA

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© PAP

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

/ 15doda

Obraz
© Eastnews

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

10 / 15doda

Obraz
© Eastnews

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

11 / 15doda

Obraz
© ONS.pl

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

12 / 15doda

Obraz
© PAP

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

13 / 15doda

Obraz
© PAP

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

14 / 15doda

Obraz
© Eastnews

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

15 / 15doda

Obraz
© Eastnews

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Doda to obecnie jedna z czołowych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Mało kto potrafi z byle powodu narobić takiego zamieszania wokół swojej osoby. Niemałe sukcesy fonograficzne są niczym w porównaniu do szumu medialnego, jaki wokalistka nieustannie wokół siebie wzbudza. Jej kariera to nieustanne skandale i plotki. Trudno się dziwić, piosenkarka zbudowała swoją sławę na aferach i kontrowersjach.

Początki jej kariery to przebojowy debiut z zespołem Virgin. Żeby zyskać rozgłos i wypromować pierwszą płytę Doda, zgłosiła się do programu "Bar". Na antenie Polsatu zaprezentowała się widzom w pełniej krasie. Bez skrępowania pokazywała roznegliżowane ciało i chętnie opowiadała o seksualnych przygodach. 18-letnia wówczas wokalistka była wulgarna do granic absurdu, a histeryczny śmiech i mało błyskotliwe wypowiedzi złożyły się na niezbyt pochlebny wizerunek piosenkarki. Widocznie jednak, właśnie kogoś takiego potrzebowała wówczas polska branża.

Rabczewska sama ochrzciła siebie królową, ale rzeczywiście jeśli chodzi o wywoływanie medialnego zamieszania nie miała sobie równych. Wśród innych pseudonimów znalazła się jeszcze Doda-Elektroda i Doda-Mensoda. Tego ostatniego używała po uzyskaniu wysokiego wyniku w teście inteligencji.

Kolejne związki, głośne rozstania, konflikty z niemal każdą gwiazdą polskiego show biznesu, ostatecznie doprowadziły do tego, że Doda przez ostatnich 15 lat nawet na chwilę nie zniknęła z mediów. Wygląda jednak na to, że artystce trudno będzie utrzymać się "na szczycie popularności" przez kolejną dekadę.

Zainteresowanie piosenkarką od kilku lat konsekwentnie spada, a skandaliki z jej udziałem nie elektryzują tak samo, jak kiedyś. Trzeba jednak przyznać, że jeszcze nikomu ani przed nią, ani po niej, nie udało się tak długo utrzymać na celebryckim świeczniku.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta