"Plebania": Katarzyna Łaniewska przeszła operację ratującą życie!
Aktorka zlekceważyła objawy, które omal nie doprowadziły do tragedii. Gwiazda przeszła ryzykowną operację ratującą życie. W ostatniej chwili trafiła do szpitala...
W ostatniej chwili trafiła do szpitala
Lekceważyła ból
Łaniewska od dłuższego czasu zmagała się z bólem, który coraz bardziej przeszkadzał jej w normalnym funkcjonowaniu. Aktorka jednak go zbagatelizowała i starała się uśmierzyć lekarstwami.
W końcu nic już nie pomagało. Cierpiąca Łaniewska na sygnale została przewieziona na ostry dyżur.
Dramatyczne chwile
Okazało się, że jest z nią gorzej niż myślano. Badania wykazały, że stan gwiazdy jest poważny. Jak podaje "Na Żywo", diagnoza lekarzy brzmiała groźnie: rozlany wyrostek i zapalenie otrzewnej.
Niezbędna okazała się natychmiastowa operacja, gdyż jej życiu groziło bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Wiele ryzykowała
Łaniewska stanęła przed trudną decyzją. Dla 81-latki taki zabieg niósł podwójne ryzyko ze względu na jej bardzo zły stan zdrowia, ale i podeszły wiek.
Nie było jednak innego wyjścia. Bez szybkiej interwencji mogłaby w każdej chwili umrzeć.
Przeżyła chwile grozy
Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem i obyło się bez komplikacji.
Według informacji tygodnika, gwiazda "Plebanii" przebywa obecnie w domu. W tych trudnych chwilach może liczyć na wsparcie najbliższych. Łaniewska nabiera sił pod opieką córki - Agnieszki.