Gąsowi puściły nerwy. Padły niecenzuralne słowa
Piotr Gąsowski przebywa obecnie w Ameryce Łacińskiej. Na swoim profilu na Instagramie były prowadzący show "Twoja twarz brzmi znajomo" opisał sytuację, która mocno zszargała mu nerwy.
Piotr Gąsowski w ostatnich tygodniach jest na językach Polaków głównie z powodu jego odejścia z programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Prezenter postanowił tą decyzją wesprzeć swoją serdeczną koleżankę Katarzynę Skrzynecką, której po kilkunastu edycjach (była jurorką od pierwszego sezonu show) podziękowano za udział w programie.
Niedługo po ogłoszeniu swojej decyzji o rozstaniu się z hitowym show Polsatu, Gąsowski spakował walizki i wyruszył na podróż do Ameryki Łacińskiej, którą - jak relacjonuje na Instagramie - zwiedza wynajętym samochodem. Prezenterowi ostatnio podczas takiej wycieczki przydarzyła się jednak niemiła sytuacja. Auto, którym jechał, złapało gumę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Skrzynecka komentuje zwolnienie z "TTBZ"
Gdy kierowca auta zmieniał oponę, nagle nadjechała ciężarówka, która zaczęła trąbić. Gąsowski nie był w stanie powstrzymać emocji.
- Ty deb***, kur***, idio*** pier***, kur*** mać, ja pier***. Przepraszam państwa, kretyn piep***. Jezus Maria. Przepraszamy za przekleństwa - powiedział. - Wszyscy się zatrzymują i pomagają nam [...]. Jestem bardzo zdenerwowany tym, co widzieliście - dodał.
Na domiar złego, okazało się, że drugie koło też jest dziurawe. Ostatecznie sprawą musieli zająć się profesjonaliści. Piotrowi Gąsowskiemu życzymy podczas tej podróży już jak najmniej takich okropnych sytuacji.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.