Trwa ładowanie...

Piotr Pręgowski żyje najlepszym życiem. To robi aktor po "Ranczu"

Piotr Pręgowski przez wiele lat wcielał się w rolę Piotrka Pietrki na planie "Rancza". Po zakończeniu produkcji serialu aktor wciąż udziela się zawodowo. Nie zapomina przy tym jednak korzystać z uroków emerytury. W ostatnim wywiadzie zdradził, że udało mu się spełnić pewne marzenie.

Piotr Pręgowski cieszy się dobrym życiem na emeryturzePiotr Pręgowski cieszy się dobrym życiem na emeryturzeŹródło: fot. Akpa
djadssn
djadssn

Piotr Pręgowski w serialu "Ranczo" był jednym z ulubionych bohaterów widzów. Po zakończeniu produkcji serialu w 2016 r. aktor postanowił skorzystać z uroków życia emeryta. Wraz z ukochaną żoną zaszył się w uroczym domku na wsi.

W rozmowie z "Faktem" przyznał, że wyprowadzka na wieś była świetną decyzją. -  Od czterech lat mieszkamy bowiem na wsi, co bardzo sobie chwalę i cenię. Tak samo to, że w odpowiednim momencie zostałem szczęśliwym emerytem. Jestem już na takim etapie życia, że nie lubię zbyt długo przebywać poza domem, męczą mnie podróże, nie mówiąc o ciągłym pakowaniu walizek i noclegach w hotelach - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

obacz: Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie

Tym samym Pręgowski zdradził, że obecnie radość sprawia mu mnóstwo pozornie błahych spraw. - Spacer nad jezioro z żoną, zapach świeżej gazety, zabawa ze swoimi kotami i psami. Koszenie trawy, podlewanie kwiatów, czy rąbanie drewna - czytamy.

djadssn

Aktor wciąż jest aktywny (gra w trzech serialach, jeździ po kraju z muzyczno-kabaretowym recitalem "Pietrek śpiewa"), ale na tym nie poprzestaje. Okazało się, że spełnia od jakiegoś czasu swoje młodzieńcze marzenie - został wokalistą pewnego zespołu.

- Na razie jesteśmy w intensywnych próbach i nie chciałbym zbyt wiele mówić o naszym zgranym zespole, bo jeszcze zapeszę i projekt nie wypali. Powiem tylko, że poszliśmy w klasykę, czyli jest gitara, bas, perkusja i klawisze. No i ja, jako frontman, który bez krzty fałszu śpiewa swoje teksty i porusza się niczym Mick Jagger, a czasem nawet jak Margaret. W przyszłym roku zamierzamy odbyć tournée po kraju, a jeśli się uda, to polecimy za ocean, by podbić tamtejszy rynek - zdradził.

Gdy zapytano, skąd taki pomysł na emeryturze, Pręgowski stwierdził, że nareszcie spełnia się jako wokalista w różnych nurtach muzycznych. - Wprawdzie jako dziecko chciałem zostać sławnym płetwonurkiem, ale kiedy spotkałem swoją przyszłą żonę, szybko wybiła mi ten szalony pomysł z głowy. "Już lepiej zostań aktorem, bo zamiast choroby dekompresyjnej i zatrucia azotem najwyżej wygwiżdżą cię na scenie" ─ poradziła mi. Posłuchałem jej i był to moment, który odmienił moje życie - wyjawił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
djadssn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djadssn