Piotr Kraśko martwi się o pracę w TVP. "Nikt nie może być pewny jutra"
None
Szef "Wiadomości" może stracić parcę?
Piotr Kraśko niebawem po raz kolejny zostanie ojcem. Za pięć miesięcy na świat przyjdzie trzecie dziecko dziennikarza i Karoliny Ferenstein, jednak szef "Wiadomości" najintensywniej myśli o tym, co stanie się w najbliższych tygodniach. Wtedy, jak mówi się na Woronicza, mają zapaść kluczowe decyzje dotyczące przyszłości dziennikarza, o którą coraz bardziej się niepokoi.
Jak donosi tygodnik "Na Żywo", Piotr Kraśko jest poważnie zmartwiony zmianami kierownictwa w TVP, która od czerwca ma nowego prezesa. Na korytarzach coraz częściej słyszy się, że: "nikt nie może być pewny jutra. Nawet taka gwiazda, jak Kraśko".
Powodów do obaw jest tym więcej, że jedyna zawodowa alternatywa, jaką miał szef "Wiadomości", nie doszła do skutku. Widmo utraty prestiżowej pracy napawa strachem nie tylko Kraśkę, ale i jego bliskich.
KM
Ma wiele do stracenia
Stres wykańcza Kraśkę
- Teraz naprawdę wygląda kiepsko: zapadnięte policzki, poszarzała cera - wymienia gazecie znajomy Kraśki.
Nic dziwnego, że zaczęła niepokoić się o niego żona.
- Karolina bezbłędnie odczytuje nastroje Piotra, są w końcu ze sobą tyle lat. Wspiera go i służy dobrą radą - czytamy na łamach wspomnianego tygodnika.
Jedną z sugestii żony dziennikarza była ta dotycząca zmiany pracy. O tym, że Kraśko sprawdza grunt u konkurencji już w czerwcu spekulował "Super Express", komentując jego spotkanie w Sopocie z Mariuszem Walterem.
Liczył na miejsce po Durczoku
Wiadomo, że po nieoczekiwanym odejściu Kamila Durczoka redakcja "Faktów" została osłabiona. Według informatorów "Na Żywo", Piotr Kraśko liczył, że zastąpi w TVN kolegę.
- Rozmowy były zaawansowane, Kraśko miał poparcie Piotra Waltera, ale w związku ze sprzedażą TVN amerykańskiemu koncernowi Scripps Networks International, do podpisania wiążących umów nie doszło - ujawnia informator gazety.
Teraz, gdy już wiadomo, że została mu tylko nadzieja na utrzymanie się w TVP, Kraśko rozważa kolejny scenariusz.
Rozgląda się za dodatkowym zarobkiem
- Piotr bierze pod uwagę znalezienie sobie dodatkowego zajęcia - ujawnia znajomy dziennikarza.
W związku z powiększeniem rodziny, wydaje się to konieczne, choć Krasko i tak ma już sporo wydatków. Jak czytamy na łamach "Na Żywo", zarówno żona, jak i synowie przywykli do wysokiego poziomu życia. Zaledwie kilka tygodni temu Karolina Ferenstein, tym razem z przyjaciółką, wypoczywała na ekskluzywnych wczasach na Malediwach.
- (Kraśko - przyp. red.) Lekką ręką wydał 20 tys. zł na przelot i pobyt ukochanej w luksusowym hotelu- ujawnia znajomy pary.
Nikt nie ma jednak wątpliwości, że tak silny medialny gracz jak Kraśko poradzi sobie nawet w najtrudniejszej zawodowej sytuacji.
KM