Piotr Gąsowski relacjonuje kolejne katastrofy. Jest wyjątkowo pechowym podróżnikiem
Każdy, kto dużo podróżuje, doświadczył niejednej zagranicznej przygody, której wolałby uniknąć. Jednak Piotr Gąsowski wydaje się rekordzistą w tym temacie!
22.01.2023 | aktual.: 22.01.2023 14:45
Piotr Gąsowski ma teraz dużo wolnego czasu. Niedawno głośno było o tym, że nie będzie już prowadzić show Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo". Jedna wersja wydarzeń zakłada, że sam solidarnie odszedł z programu po tym, jak zwolniono Katarzynę Skrzynecką, jego przyjaciółkę. Inne plotki mówią, że, tak czy siak, miał zostać zwolniony, po prostu wyprzedził ten nieprzyjemny dla niego ruch włodarzy stacji.
Swój wolny czas Gąsowski spędza pracując nad kolejnym zawodowym projektem. Ma być nim program podróżniczy i nowa książka. Chociaż świat zna już tysiące programów podróżniczych, gdzie znana osoba wyrusza w egzotyczne miejsca "z dala od głównych atrakcji turystycznych", to "Gąs" zdaje się wierzyć w sens tego przedsięwzięcia.
Problem w tym, że showman jest wyjątkowo pechowym podróżnikiem i ma na swoim koncie przeróżne wpadki, przygody, kłopoty i nieporozumienia. Właśnie był w Kolumbii ze swoim przyjacielem i oczywiście już doniósł o pierwszych przeszkodach. Okazało się, że jego współtowarzysz... zatrzasnął się w wynajmowanym pokoju hotelowym i to na chwilę przed tym, jak mieli gnać na lotnisko.
Udało im się tam dostać na czas, ale to nie oznaczało końca kłopotów. Według relacji Piotra nie chciano ich wpuścić na pokład samolotu.
- O mały włos nasze plany spaliłyby na panewce. To, co się działo tu na lotnisku, przeszło nasze najśmielsze oczekiwana. Jesteśmy wykończeni. Nie zrobiliśmy żadnego błędu poza tym, że był błąd w systemie - mówił w relacji na Instagramie.
Piotr i jego przyjaciel wylądowali już na Arubie. Ciekawe, co im się tam przytrafi?