Piotr Gąsowski ma pecha w podróży. Niewiarygodne, gdzie go posadzili
Piotr Gąsowski wybrał się w podróż ze swoim przyjacielem. W samolocie czekała na niego niemiła niespodzianka. Natychmiast złożył meldunek swoim sympatykom.
29.08.2023 | aktual.: 29.08.2023 18:35
W chwilach wolnych od planów zdjęciowych Piotr Gąsowski staje się włóczykijem. Nosi go po całym świecie i prawie za każdym razem przydarza mu się mało przyjemna przygoda. Kiedy był w Kolumbii, jego kolega zatrzasnął się w łazience tuż przed wyjazdem na lotnisko. Aktor musiał nadwyrężyć swoje ramię, wyważając drzwi.
Niemniej sławne są jego przypadki samolotowe. Rok temu wybrał się na wakacje do Hiszpanii, ale już na początku podróży utknął w boeingu, który z jakiś powodów nie mógł wystartować z lotniska przez ponad dwie godziny. Kłopotliwe okazało się też najbliższe sąsiedztwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pan, który usiadł obok mnie... Dobra, nie będę owijał w bawełnę: strasznie śmierdzi. Okropnie!" - skarżył się Piotr Gąsowski w internetowej relacji.
Jak pech, to pech. Nie inaczej było i tym razem.
"Moi drodzy, ja znowu w samolocie, w niezwykłym towarzystwie. W całym tym samolocie jest jedno miejsce przy oknie, gdzie nie ma okna i na tym miejscu siedzę ja" - powiedział aktor na InstaStory.
Więcej "szczęścia" miał przyjaciel. Dostał przy odprawie miejsce przy korytarzu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.