"Pierwsza miłość": Anetę Zając i Wojciecha Błacha łączy nie tylko miłość na ekranie
Jak możemy dowiedzieć się z kolorowej prasy, między Anetą Zając a Wojciechem Błachem wyraźnie iskrzy. Co tak naprawdę łączy tych dwoje?
Między nimi iskrzy
"Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" otworzył drzwi do kariery niejednej gwieździe. Nic dziwnego, że chętnych do występów na telewizyjnym parkiecie nie brakuje. Wszystko dlatego, że udział w programie pozwala uczestnikom przypomnieć o sobie widzom, ale również zainteresować sobą potencjalnych pracodawców. Z podobnymi marzeniami w 2. edycji wystartowała Aneta Zając, która do niedawna była znana szerszej publiczności jedynie z roli Marysi Radosz w serialu "Pierwsza miłość". Drobna blondynka, której początkowo nie dawano większych szans, szybko udowodniła, że drzemie w niej prawdziwy taneczny talent. Z każdym odcinkiem zachwycała widzów i zdobywała uznanie w oczach srogich jurorów. Upór i talent doprowadziły ją do zwycięstwa oraz... ściągnęły na nią zainteresowanie mediów. Plotkarskie portale jak nigdy zaczęły interesować się życiem prywatnym aktorki, a paparazzi śledzili jej każdy krok. Po jakimś czasie okazało się, że Zając ma z kim podzielić się radością z wygranej. Jak możemy dowiedzieć się z
kolorowej prasy, między Anetą a Wojciechem Błachem wyraźnie iskrzy. Co tak naprawdę łączy tych dwoje? Okazuje się, że więcej niż myślimy!
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość
AR/KJ
Jej nazwisko znów jest na pierwszych stronach gazet
Po spektakularnym zwycięstwie w "Tańcu z gwiazdami" miało być jak z bajki: lukratywne kontrakty, główne role w filmach, wywiady, sesje zdjęciowe i tłumy fanów. Niestety, gdy emocje opadły, powróciła szara rzeczywistość.
Owszem, przez kilka tygodni gwiazda nie mogła opędzić się od dziennikarzy chcących przeprowadzić z nią wywiad, jednak po jakimś czasie zainteresowanie nią zaczęło maleć. Do tego stopnia, że dziś znów określana jest mianem jedynie "aktorki jednej roli". Z hukiem powróciła na pierwsze strony gazet, gdy tylko dostrzeżono u jej boku nowego mężczyznę.
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość
Tak trafił na plan serialu
Wojciech Błach, bo o nim mowa, dołączył ostatnio do ekipy serialu "Pierwsza miłość". Przypomnijmy, że bohaterka Zając ostatnio rozstała się z Aleksem i postanowiła spełnić obietnicę, aby jak najszybciej zabrać Melkę z Ośrodka Wychowawczego do domu. Nieoczekiwanie w życiu obu pojawił się ojciec Krystiana, Michał (w tej roli wystąpił właśnie Błach) i od razu zwrócił uwagę na blondwłosą koleżankę. Jak się okazuje, Aneta nie tylko zawróciła w głowie granemu przez niego bohaterowi...
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość
Nie potrafił przejść obok niej obojętnie
Ponoć Zając od razu wpadła mu w oko. Miła, sympatyczna i zawsze pomocna. Trudno również nie zauważyć, że Zając uchodzi za niezwykle urodziwą kobietę. Jak podaje "Na Żywo", aktorka tak bardzo przypadła mu do gustu, że to właśnie jej zdjęcie opublikował ostatnio na swoim prywatnym profilu na Facebooku.
- Wojtek skasował dotychczasowe konto. Zniknęły wszystkie wpisy, zdjęcia z wypraw w Himalaje i skoków spadochronowych, znacznie skróciła się też lista jego znajomych. Wygląda na to, że Błach zaczyna pisać swoją historię od początku. A Aneta jest dla niego kimś wyjątkowym - zdradził informator gazety.
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość
Współpracownicy uchylili rąbka tajemnicy
Ale nie tylko znajomi Błacha zauważyli, że aktor coraz częściej się uśmiecha. Według członków ekipy pracujących przy serialu "Pierwsza miłość", między dwojgiem aktorów naprawdę zawiązała się nić sympatii.
- Świetnie dogadują się z Anetą. Między ujęciami cały czas rozmawiają i śmieją się. Pokazują sobie w telefonach zdjęcia swoich dzieci, wymieniają się spostrzeżeniami o rozwoju synków. Ona uważa go za tatę idealnego. Nie znała dotąd mężczyzny, który tak kochałby swoje dziecko - powiedział w rozmowie z "Na Żywo" jeden z pracowników planu.
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość
Łączy ich więcej niż dzieli
Tematów do rozmów nie brakuje. Nic więc dziwnego, że oboje szybko znaleźli wspólny język. Aktorzy są nie tylko rodzicami, którzy pracują na planie tego samego serialu, ale, jak się okazuje, łączy ich znacznie więcej. Jak przypominają plotkarskie media, zarówno Aneta jak i Wojciech rozstali się z wieloletnimi partnerami i dziś są otwarci na nowe uczucie.
Oprócz tego, oboje bronią prywatności i niechętnie dzielą się z mediami szczegółami ze swojego życia osobistego. Uważają, że rodzina jest najważniejszą wartością w życiu i żadne z nich nie widzi świata poza dziećmi. Aktorzy nie ukrywają również, że chcieliby stworzyć trwały związek i w końcu poczuć się u bezpiecznie u boku ukochanej osoby.
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość
Ostrożnie czekają na nową miłość
Mimo że oboje uparcie milczą na temat łączącego ich uczucia, nie zaprzeczają, jakoby czekali na wielką miłość. Oboje są ostrożni i nie chcą znów zostać zranieni. Jednak ich przyjaciele nie mają żadnych wątpliwości: ten duet jest dla siebie stworzony!
- Mam wrażenie, że los nieprzypadkowo złączył ich drogi we Wrocławiu, gdzie kręcą serial "Pierwsza miłość". Jako dojrzali ludzie, po wielu życiowych przejściach, już wiedzą, że każda miłość jest pierwsza. Trzeba tylko dać jej szansę - powiedział na łamach "Na Żywo" znajomy pary.
Czytaj więcej: serial Pierwsza miłość