"Pierwsza miłość": Aneta Zając w świetnej formie!

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk. Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie. - Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła. Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy. Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się
teraz przede wszystkim na pracy. Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów. Zobaczcie gwiazdę serialu "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.
KJ/AOS

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.

Aneta Zając znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. A wszystko za sprawą wywiadu, którego udzieliła w dwutygodniku "Show" Agnieszka Włodarczyk.
Obecna ukochana Mikołaja Krawczyka wyjawiła w nim, że poważnie myśli o ślubie i założeniu prawdziwej rodziny. Odniosła się też do coraz częstszych batalii o dzieci w show-biznesie.
- Dzisiaj kobiety często mszczą się na swoich byłych, wykorzystując do tego celu Bogu ducha winne dzieci. Potem mówią, że dobro dziecka jest najważniejsze. To czysta hipokryzja – zauważyła.
Niektórzy odebrali jej słowa jako aluzję skierowaną przeciwko byłej partnerce Krawczyka. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tej sprawy.
Zając najwyraźniej nie przejmuje się tym, że ojciec jej pociech układa sobie życie u boku Włodarczyk. Artystka skupia się teraz przede wszystkim na pracy.
Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu pojawiła się w klasycznej kreacji. Aktorka postawiła na czarno-białą stylizację, w której, trzeba przyznać, wyglądała elegancko i seksownie. Nic dziwnego, że to ona była jedną z osób najbardziej obleganych przez przybyłych na spotkanie fotoreporterów.
Zobaczcie gwiazdę "Pierwsza miłość" na czerwonym dywanie.