"Pierwsza miłość": Agnieszka Wielgosz zdradziła tajemnicę wielkiej przemiany
Wszyscy zastanawiali się, co stoi za metamorfozą gwiazdy. Okazuje się, że ta przemiana oznacza również poważne zmiany w życiu aktorki. Jakie?
Rudowłosy wamp zmienia nie tylko wizerunek
Agnieszka Wielgosz od lat występuje na teatralnych scenach oraz w filmowych i telewizyjnych hitach. Widzowie doskonale znają ją z takich serialowych ról jak posterunkowa Agnieszka Koral ze "Złotopolskich" i Malwina Florek z "Pierwszej miłości". Temperament, burza rudych włosów i charakterystyczny, zmysłowy głos to atuty, dzięki, którym aktorka skradła serca polskiej publiczności. Jednak niedawno Agnieszka Wielgosz zdecydowała się radykalna zmianę wizerunku. Wszyscy zastanawiali się, co stoi za metamorfozą gwiazdy. Okazuje się, że ta przemiana oznacza również poważne zmiany w życiu aktorki. Jakie?
Czytaj więcej: "serial Pierwsza miłość"
Być bardziej widoczną
W zawodzie aktora wizerunek odgrywa ważna rolę. Agnieszka Wielgosz zmianie wyglądu zawdzięcza wiele.
- Jestem naturalną szatynką, jak większość Polek. Jednak zawsze miałam rude akcenty. Kiedyś dyrektor krakowskiego teatru, w którym grałam, poradził mi, żebym ufarbowała włosy na rudo. I tak mi już zostało. Nie wyobrażam sobie innego koloru. Ten rudy to odzwierciedlenie mojego temperamentu. Nie ukrywam, że dzięki tym włosom jestem bardziej charakterystyczna i rozpoznawalna – czytamy wypowiedź aktorki w "Rewii".
Czytaj więcej: "serial Pierwsza miłość"
A jednak zdecydowała się na zmianę
Co w takim razie zadecydowało o metamorfozie? Aktorka spotkała na swojej drodze fryzjera, który namówił ją na zmianę. Agnieszka Wielgosz wyznała, że była na etapie życia, w którym potrzebowała przemiany.
- Pozbywam się starych demonów, zmieniam otoczenie, zmieniam mieszkanie– wyznała w jednym z ostatnich wywiadów.
Czytaj więcej: "serial Pierwsza miłość"
Zmiana na głowie - zmiana w życiu
Okazuje się, że jesienią Agnieszka Wielgosz rozwodzi się. Sprawa powinna zakończyć się na pierwszej rozprawie, ponieważ aktorka już dogadał się z mężem.
Serialowa gwiazda z optymizmem patrzy w przyszłość i własną karierę. Jednocześnie przyznała to, o czym z reguły nie mówi się głośno.
- Mam dosyć spychania nas, czterdziestolatek, na bok. Chcę pokazać, że Wielgosz może mieć inną twarz! – stwierdziła.
Czytaj więcej: "serial Pierwsza miłość"