Piękny gest mieszkańców. Tak upamiętniono go w rodzinnym mieście
08.09.2022 11:17, aktual.: 08.09.2022 11:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Minął już ponad rok od śmierci Ryszarda Kotysa. Uwielbiany przez widzów serialowy Paździoch ze "Świata według Kiepskich" zmarł w wieku 88 lat. Fani wciąż o nim pamiętają. W rodzinnym Mniowie przygotowano robiący wrażenie mural w hołdzie Kotysowi.
Ryszard Kotys przez wiele lat występował w telewizyjnych i kinowych produkcjach. W ciągu ponad 60 lat kariery na swoim koncie miał ponad 40 ról serialowych i niemal 150 w filmach fabularnych. Od 1999 r. występował jako Marian Paździoch w serialu "Świat według Kiepskich", co zapewniło mu nie tylko ogromną rozpoznawalność, ale i równie wielką sympatię widzów, którzy latami śledzili jego losy, a później z przykrością patrzyli na pogarszający się stan zdrowia aktora.
Kotys odszedł w styczniu 2021 r. - To, że grając postać złą, złośliwą, czyli owego Paździocha, potrafił zaskarbić sobie uwielbienie publiczności, to świadczy o jego wielkości, o jego talencie, jego wszechstronności - mówił Andrzej Grabowski. By docenić Kotysa i złożyć mu hołd, mieszkańcy rodzinnego miasta zdobyli się na piękny gest.
W Mniowie, niewielkiej wsi w województwie świętokrzyskim, powstała tablica i mural upamiętniający aktora. Grafika jest naprawdę okazała - zdobi 20-metrowy mur przy działce, gdzie dawniej stał rodzinny dom Kotysa. Pamiątkowy malunek powstał z inicjatywy dzisiejszych właścicieli działki, Beaty i Sebastiana Parkitów.
- Bardzo chcieliśmy w jakiś sposób uczcić pamięć o zmarłym aktorze. Data dzisiejszych uroczystości także jest nieprzypadkowa, ponieważ dokładnie 5 września mija siedem lat, odkąd Ryszard Kotys razem ze swoimi synami odwiedził Bibliotekę w Mniowe - powiedzieli w rozmowie z "Echem Dnia".
Na malunku widać nie tylko aktora, ale także piękny, stary dom, w którym mieszkał z rodziną. Zdjęcia pojawiły się m.in. na facebookowym fanpage'u pań z lokalnego koła gospodyń wiejskich, które pomagały w trakcie uroczystości.
Na muralu ma zostać jeszcze umieszczone hasło, które zostanie wybrane w konkursie dla lokalnej młodzieży. Drobny, ale piękny gest, który pokazuje, że mieszkańcy o Kotysie nie zapomną.