PETA potępia twórców "Lord of the Rings: Rings of Power". Poszło o śmierć konia
PETA walczy o wyeliminowanie wykorzystywania zwierząt w branży filmowej. Organizacja potępia kolejny incydent, w wyniku którego śmierć poniósł jeden z koni.
PETA wzięła pod lupę warunki prac na planie "Pierścieni Władzy" Amazon Prime Video. Skrytykowała producentów po tym, jak na jaw wyszła śmierć jednego z koni wykorzystywanych do zdjęć. W czasie incydentu w pracach na planie brało udział 20 koni. Jeden z nich padł martwy.
"Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że 21 marca zmarł jeden z koni pracujących przy produkcji. Do smutnego incydentu doszło podczas porannych ćwiczeń przed rozpoczęciem zdjęć. Na planie byli obecni opiekunowie i weterynarz. Autopsja zwierzęcia wykazała, że zmarło w wyniku zatrzymania akcji serca" - przekazali w oficjalnym komunikacie przedstawiciele Amazon Prime.
Sprawą zainteresowała się organizacja Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt, znana pod nazwą PETA (People for the Ethical Treatment of Animals).
"Wygląda na to, że życie pod ziemią z orkami jest dla producentów "Pierścieni mocy" czymś normalnym. Przecież mają możliwość korzystania z CGI, mechanicznych platform i innych humanitarnych metod, które nie spowodowałyby śmierci bezbronnych koni" – napisała wiceprezes PETA, Lisa Lange, w oświadczeniu przesłanym magazynowi "Variety". "PETA wzywa twórców serialu — i wszystkich innych producentów — do podjęcia nowej misji bez użycia prawdziwych koni. Jeśli nie mogą uniknąć wykorzystywania zwierząt w swojej sztuce, powinni sięgnąć po nowe medium. Nikt nie chce oglądać telewizyjnego show, którego tematem przewodnim jest udręka bezbronnych" - dodała.
Podobny komunikat PETA wydała w lipcu 2022, krytykując HBO za śmierć konia na planie serialu "Pozłacany wiek". Organizacja postawiła sobie za punkt honoru eliminować wykorzystywanie zwierząt na planach filmowych. Namawia producentów do wykorzystywania CGI i innych efektów specjalnych tam, gdzie jest to możliwe zamiast żywych zwierząt.