Peja w "Dzień Dobry TVN" opowiedział o swojej chorobie i trudnym dzieciństwie. "Zacząłem pić, gdy miałem 12 lat"

41-letni raper pojawił się w studiu telewizji śniadaniowej, by przypomnieć swoją historię. Pokazał też, że teraz jest zupełnie innym człowiekiem niż przed laty. To już nie młody chłopak z nizin, który pije, podrywa i nie ma kontaktu z rzeczywistością.

Wychowywał go ojciec-alkoholik
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta

- Stary wychodził do okna i "Rychu do domu, działeczki", że wpier...l nie wiadomo za co. Dziwna szkoła życia - wyznał Andrzejewski na początku materiału filmowego nakręconego przed blokiem, w którym dorastał.

Ojciec muzyka był alkoholikiem, często "znikał z wypłatą", ale raper poradził sobie, choć, jak sam przyznał, zdarzały się kradzieże. Ratowały go dwie pasje - muzyka i sport. Ale i tak wpadł w sidła uzależnienia.

- Zacząłem pić, jak miałem 12 lat. Szybko zbliżyłem się do mrocznego klimatu, ale wszyscy klepali mnie po plecach - Peja pojawiał się pijany na odczytach, imprezach, spotkaniach, jednak nikt nie widział w tym niczego złego. Wszyscy z radością oglądali tę dysfunkcyjną naturalność. W końcu jednak dotarło do niego, że robi sobie krzywdę. Poszedł na dzienną terapię AA. Na zajęciach pojawiał się dwa razy w tygodniu przez dwa lata. Na dobre porzucił "chlanie", gdy założył rodzinę.

- Miłości nie byłem nauczony - mówi Peja, który teraz ma cichy, spokojny, szczęśliwy dom, kochającą żonę i dzieci, z którymi chętnie spędza czas. Rodzina jest dla niego najważniejsza. O powrocie do picia nie ma mowy, chociaż raper zdaje sobie sprawę, że uzależnienie to choroba.

- Jestem osobą chorą. Choroba trzymała mnie na uwięzi przez 20 lat - wyznał Andrzejewski. Uratowała go miłość do mądrej kobiety: - Coś tam zaiskrzyło, zaufała mi, jesteśmy razem już 10 lat. Ryszard i Paulina pobrali się w 2012 roku, mają córeczkę Lilę i synka Hugo. Najmłodszą pociechę pokazał w materiale, który wyemitowano w "Dzień Dobry TVN".

Jak się okazuje, to nie pierwszy raz, gdy Peja zaprosił dziennikarzy do swojego domu. 5 lat wcześniej reporterzy z TVN-u zrobili materiał o Ryszardzie, gdy na świat przyszło jego pierwsze dziecko. Wówczas nie pozwolił na publikację, bo nie czuł się na siłach opowiadać o alkoholizmie i smutnym dzieciństwie. Teraz jest silniejszy.

Jesteście fanami Andrzejewskiego?

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta