Paweł Staliński potrącił kobietę!? Jego mama już się tym zajęła

O całej sprawie donosi dzisiejszy "Super Express", który przytacza wersje zdarzenia potraconej kobiety:
- Przechodziłam z rowerem przez przejście dla pieszych. Zobaczyłam, że na włączenie się do ruchu czeka czarny samochód. A że stał częściowo na pasach, postanowiłam przejść za nim. Przecież może jechać tylko do przodu, pomyślałam. Ale on nagle cofnął i uderzył we mnie. Wylądowałam twarzą w kałuży. Ale kierowca mnie nawet nie zauważył. Wstałam i podeszłam do niego. Okazało się, że jest to Paweł Staliński - wyznaje w rozmowie z dziennikarzem gazety Ewa Gryzik.

Staliński przeprosił kobietę i zaoferował swoją pomoc:
- Paweł mnie przeprosił i dał mi do siebie telefon, gdybym czegoś potrzebowała - wyznała pani Gryzik. Jednak gdy kobieta wieczorem postanowiła skorzystać z oferty pomocy Stalińskiego, inicjatywę przejęła jego matka, aktorka Dorota Stalińska.

Jak twierdzi poszkodowana, już na samym początku w rozmowy Stalińska wyszła z jasnym przekazem:
- Zapytała się, czy mogłybyśmy nie mówić, że był to wypadek samochodowy, bo i tak ma dużo kłopotów z mediami. Weszłyśmy do szpitala i pani Stalińska od razu jako pierwsza ruszyła i powiedziała, że potrzebujemy lekarza, bo spadłam z roweru. Zrobiono mi badania. Diagnoza - ogólne potłuczenie - zdradza Gryzik.

Po zakończonej wizycie w szpitalu, Stalińska obiecała pomoc, m.in. dowóz leków, zrobienie zakupów, jednak nigdy nie pojawiła się u pani Gryzik. Wtedy poszkodowana postanowiła zgłosić zdarzenie na policję.

Jak potwierdza funkcjonariuszka Katarzyna Zych, Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Mazowieckim otrzymała wezwanie o potrąceniu przez kierującego Pawła S. pieszej, 22 stycznia w Milanówku. Jak zapewnia policjantka, postępowanie w tej sprawie trwa, choć dodaje, że działający na miejscu zdarzenia monitoring nie zarejestrował zdarzenia.

Co w tej sprawie ma do powiedzenia Paweł i Dorota Stalińscy?
- Ja w ogóle pierwsze słyszę - odpowiada dziennikarzom "Super Expressu". Odmienną wersję wydarzeń od relacji Ewy Gryzik, ma też matka Stalińskiego:
- Ja radziłabym nie dotykać tego tematu. Paweł nie potrącił tej pani na pasach. Pani jakby wjechała mu w samochód. Ja zadzwonię na policję, dlaczego potwierdzają takie zdarzenie, jeśli ich nie było na miejscu? - wyjaśnia dziennikarzom aktorka.

Ewa Gryzik nie kryje rozżalenia zachowaniem Stalińskich, tym bardziej, że aktorka od lat angażuje się w kampanie społeczne na rzecz bezpieczeństwa na drogach:
- Działanie Stalińskiej to próba ukrycia winy syna. Pytam, gdzie jej idee? - pyta retorycznie Gryzik.

* Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

* W tym temacie: Paweł Staliński powraca! Z kim model pokazuje się na mieście?*

[

Jurorka znowu pokazała za dużo! Czy to jest jeszcze sexy?! ]( http://teleshow.pl/gid,13387625,img,13387656,kat,,sid,144,title,Najwiekszy-wygrany-Bitwy-na-glosy-biust-Wegorzewskiej,galeria.html )
[

Tancerki „Tańca z gwiazdami” mówią całą prawdę o programie ]( http://teleshow.pl/gid,13400409,img,13400439,kat,,title,Tancerki-Tanca-z-gwiazdami-mowia-cala-prawde,galeria.html )
[

Takiej jej nie znacie! Czy Kożuchowska wolałaby ukryć te zdjęcia? ]( http://teleshow.wp.pl/malgorzata-kozuchowska-takiej-jej-nie-znacie-6026604057236609g )
[

Bohaterowie „I kto to mówi” 20 lat później ]( http://film.wp.pl/zobacz-jak-sie-zmienili-bohaterowie-komedii-i-kto-to-mowi-6025275548005505g )