W obronie syna
W rozmowie z "Twoim Imperium" Królikowski podkreśla, że jego syn jest bardzo zdolny i ani on, ani Małgorzata Królikowska nie musieli mu niczego załatwiać.
- Pragnę zaapelować, żeby ci, którzy myślą, że moja żona i ja załatwiliśmy Antkowi wszystko, odczepili się wreszcie od niego. To zdolny młody człowiek i ani tatuś, ani mamusia niczego mu nie podali na tacy. Sam dobrze sobie radzi, na parę groszy i nagrody bardzo ciężko pracuje.