Paulla zaliczyła wpadkę! Gwiazda pokazała majtki!

None

Paulla zaliczyła wpadkę! Gwiazda pokazała majtki!
Źródło zdjęć: © newspix.pl

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© newspix.pl

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

AR

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© newspix.pl

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej w Sopocie. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© AKPA

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej w Sopocie. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© ons.pl

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej w Sopocie. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© ons.pl

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej w Sopocie. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© AKPA

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej w Sopocie. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

/ 7Wiatr okazał się bezlitosny

Obraz
© AKPA

Pierwszy wieczór Polsat Sopot Festival 2014 rozpoczął się koncertem Garou. Na scenie towarzyszyła mu polska piosenkarka Paulla, którą widzowie mogli bliżej poznać w 1. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Początkowo wokalistka z pewną dozą nieśmiałości wcielała się w powierzone jej w programie role. Mówiono wówczas, że ma problemy z poddaniem się nieraz szpecącej charakteryzacji i przez to stwarzała problemy twórcom show. Zarzucano jej, że nie potrafi się bawić i wszystko traktuje nazbyt poważnie. Dopiero po kilku odcinkach piosenkarka rozluźniła się i udowodniła, że drzemie w niej talent.

Nic zatem dziwnego, że organizatorzy Polsat Sopot Festival zaprosili ją na scenę Opery Leśnej w Sopocie. Podczas występu zaśpiewała piosenkę w dwóch językach.

- W nauce języka francuskiego w studiu nagraniowym pomagał mi Garou, wiec uczyłam się od samego mistrza! Francuski jest piękny, ale piekielnie trudny. Garou najpierw tłumaczył mi tekst, a następnie uczył śpiewać fonetycznie- zdradziła.

Artystka przyznała także, że przed wejściem na scenę odczuwała lekką tremę.

- Przede wszystkim boję się, że zapomnę tekstu. Zrobię jednak wszystko, by w momencie, gdy stanę na scenie skupić się na piosence i na jej wykonaniu - powiedziała.

I choć rzeczywiście wokalnie poradziła sobie z tym zadaniem, to niestety, nie udało się uniknąć wpadki. Biała suknia, którą na ten wyjątkowy wieczór wybrała Paulla, choć pięknie prezentowała się na wieszaku, to zupełnie nie nadawała się na występ pod gołym niebem. Lekki podmuch wiatru wystarczył, aby głębokie rozcięcie kreacji odsłoniło majtki gwiazdy. Tym samym widzowie, którzy zasiedli w pierwszych rzędach Opery Leśnej jak i miliony przed telewizorami, ujrzeli jej bieliznę. Niczego nieświadoma Paulla, jak gdyby nigdy nic kontynuowała swój występ, rozwiewając poły sukni.

Zobaczcie sami!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta