Paulina Sykut-Jeżyna: pogodynka wrażliwa na pogodę. "Jestem meteopatką"

Paulina Sykut-Jeżyna: pogodynka wrażliwa na pogodę. "Jestem meteopatką"
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Urszula Korąkiewicz

04.02.2020 16:49, aktual.: 04.02.2020 20:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Paulina Sykut-Jeżyna to ulubienica widzów wśród prezenterek pogody. Kolejna Telekamera jest tego najlepszym dowodem. Sama pogodynka przyznaje zaś, że na pogodę jest szczególnie wrażliwa.

Paulina Sykut-Jeżyna ponownie triumfowała podczas gali rozdania Telekamer. Pogodynka już drugi rok z rzędu wygrała w plebiscycie "Tele Tygodnia". Dziękując za statuetkę powiedziała wzruszona: "Lubię dla was prezentować pogodę". A nagrodę zadedykowała swojej mamie.

Ponowne wyróżnienie Pauliny Sykut-Jeżyny nie dziwi. To wyjątkowo sympatyczna prezenterka, która zawsze dzieli się z widzami pozytywną energią. Warto dodać prezenterką wyjątkowo doświadczoną w boju, bo w swoim dorobku ma prowadzenie największych koncertów i festiwali pod szyldem Polsatu, a także popularnych programów stacji "Must be the Music" i "Tańca z gwiazdami".

Mimo tak różnorodnych zajęć w telewizji prognoza pogody od lat wciąż jest jej bliska. Jak przyznaje, bardzo lubi swoją pracę i nie straszne jej wczesnoporanne pobudki do pierwszych wydań prognozy. Pogodynka żartobliwie przyznała w jednym z wywiadów, że "pogodę czuje w kościach". W rozmowie z "Faktem" wyjaśniła, co się za tym powiedzeniem kryje.

- Jestem meteopatką, więc od dziecka czuję, kiedy zmienia się pogoda – wyjaśniła krótko. – Wiedziałam dokładnie, że będzie burza albo deszcz, zwyczajnie kręciło mnie w kościach. Miewam migreny, bywam senna kiedy coś się zmienia. Ale myślę, że wiele osób jest wrażliwych na pogodę i na to, co się dzieje wokół nas, tylko że niektórzy po prostu nie zdają sobie z tego sprawy – dodała.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (6)
Zobacz także