Paulina Sykut: czy czuje oddech młodszej konkurencji na plecach?
Nie jest tajemnicą, że Paulina Sykut-Jeżyna może liczyć na przychylność swojej szefowej Niny Terentiew. Na niedawnej konferencji prasowej "Sylwestrowej Mocy Przebojów" obie nie szczędziły sobie uścisków i uśmiechów.
11.01.2016 | aktual.: 12.01.2016 10:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Nina jest nią zachwycona. Widzi w niej wielką gwiazdę - zdradził jakiś czas temu pracownik Polsatu.
Ale czy to wystarczy, aby utrzymać się na antenie przez kolejne lata? Nie jest przecież tajemnicą, że chętnych do pracy w telewizji nie brakuje. Czy 35-letnia dziennikarka, która dziś uznawana jest za ulubienicę dyrektor programowej stacji, ma się czego obawiać? Czy czuje na plecach oddech młodszej konkurencji?
- Zawsze tak jest i to jest normalna kolej rzeczy, że jesteśmy starsi, a młodsi wkraczają do akcji. Ludzie, którzy kończą studia też muszą gdzieś pracować, a inni odchodzą na emeryturę. To naturalne i tak musi być. Nie odczuwam żadnej presji, ani nie zazdroszczę. Dobrze mi ze sobą - powiedziała Sykut w rozmowie z reporterką Wirtualnej Polski podczas Noworocznego Obiadu z Gwiazdami.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, zobaczcie powyższe wideo.