Paulina Radzikowska z "Projekt Lady": "Lewactwo to podludzie"
W ostatnim czasie coraz więcej słychać obraźliwych głosów, które dotyczą różnych grup społecznych. Do tych otwarcie manifestujących swoje poglądy dołączyła Paulina Radzikowska - uczestniczka drugiej edycji "Projekt Lady". Niestety wszystkie nauki z programu poszły w las.
Paulina Radzikowska w programie "Projekt Lady" wzięła udział mając zaledwie 18 lat. Z show odpadła, jednak wydawało się, że udział w programie otworzy przed nią wiele możliwości. Młoda dziewczyna już wtedy wyraźnie mówiła o swojej miłości do muzyki - jej marzeniem było i wciąż jest zostać docenioną raperką. Pisze teksty i nagrywa utwory, które potem publikuje w sieci.
Paulina Radzikowska próbuje wybić się dzięki swojej muzyce. Jak się jednak okazuje, zauważyła, że są inne rzeczy, dzięki którym świat może sobie o niej przypomnieć. Co takiego? Mowa nienawiści. Uczestniczka programu "Projekt Lady" publicznie obraża kilka grup społecznych.
Paulina Radzikowska dała upust swoim emocjom w social mediach. Za pomocą InstaStories postanowiła odpowiedzieć na kilka pytań zadanych przez jej fanów. Z przykrością stwierdzamy, że odbył się tam festiwal nienawiści. "Lady" nie potrafiła wyrazić swoich poglądów w kulturalny sposób. Obrażała tych, którzy politycznie znajdują się bardziej po lewej stronie, homoseksualistów, oberwało się nawet Ukraińcom...
Paulina Radzikowska nie szczędziła gorzkich słów. "Lewaków" nazwała "podludźmi". Według niej homoseksualiści nie są w stanie stworzyć rodziny. Patrząc na to, że Radzikowską obserwuje na Instagramie ponad 28 tysięcy osób, tego typu stwierdzenia są niesamowicie szkodliwe.
Myślicie, że Paulina Radzikowska zdaje sobie sprawę do tego, iż takie słowa nigdy nie powinny paść?
