Paulina Krupińska wybrała się w podróż życia. Chwali męża, który został w domu
Paulina Krupińska jest jedną z gwiazd programu "Azja Express". Kiedy ona podróżowała po Turcji, Gruzji i Uzbekistanie, ukochanemu Sebastianowi Karpiel-Bułecce przybyło obowiązków. Został doceniony.
Obecna edycja TVN-owskiego reality-show została nakręcona jesienią. Paulina Krupińska ściga się z innymi uczestnikami w parze ze swoją przyjaciółką Izabelą Połeć. Wygrały w pierwszym odcinku, chociaż niektórzy w programie sugerowali, że miały łatwiej, bo są nieprzeciętnie ładne.
Udział w "Azja Express" pozostawał długi czas niespełnionym pragnieniem prowadzącej "Dzień Dobry TVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Krupińska o hejcie na Małgorzatę Rozenek-Majdan: "Nigdy nie chciałabym być w jej skórze"
- Z pozycji kanapy oglądając "Azję Express" stwierdziłam, że to jedyny program, o którym najbardziej marzę. (...) Chciałam się dowiedzieć czegoś o sobie, żeby docenić to miejsce, w którym się jest, docenić to, że mam absolutnie wszystko, zdrowie, dach nad głową, kiedy mamy co włożyć do garnka (...). I powiem ci, że ten program dał mi możliwość poznania siebie w różnych okolicznościach, poznania mojej relacji przyjacielskiej z Izą i nagle, kiedy nie miałyśmy szóstki dzieci, bo Iza ma czwórkę, a ja dwoje, i kiedy nie miałyśmy ich obok siebie, to nawet ten plecak nie był ciężki - wyznała dziennikarka Olivierowi Janiakowi w magazynie "Co za tydzień".
Dzieci i dom zostawiła na głowie męża, z którym jak plotkowano w tabloidach, miała kilka miesięcy temu przechodzić kryzys związany z jego zauroczeniem pewną "ciemnowłosą pięknością". Para wyśmiała te pogłoski i zapewniła, że ich związek ma się dobrze.
Sebastian Karpiel-Bułecka nie jest góralskim ojcem i mężem starej daty.
- Kiedy zaczęłam pracę w "DD TVN", powiedział do mnie: "Paula, od marca jestem kurem domowym". Wstawał do dzieci, chodził z nimi na spacery, kąpał, usypiał. Teraz przyznam, że on jest nawet bardziej zaangażowany niż ja - wyznała Krupińska w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Agata się kręci w stylach".
I tym razem mąż nie zawiódł. Dziennikarka przyznaje, że gdyby nie jego wsparcie, to "Azja Express" dalej byłaby tylko marzeniem.
- Jak się ma wyrozumiałego męża, który potrafi na wiele dni zostać z dziećmi, to jest zdecydowanie łatwiej. Kiedy jest się w związku małżeńskim, partnerskim to jest jakoś bardziej z górki - pochwaliła ukochanego Paulina Krupińska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram