Paulina Holtz opisała wizytę na SOR‑ze. Teraz przekazała dobre wiadomości
Paulina Holtz poinformowała fanów o kłopotach zdrowotnych, które skończyły się wizytą w szpitalu. Szczęśliwie jednak tak szybko jak się pojawiły, tak szybko znalazła się pomoc. Wszystko wyjaśniła na Instagramie.
"Ranek w charakterze zebry spędziłam dziś na SOR-ze", poinformowała ostatnio fanów Paulina Holtz. Wpis aktorki na Instagramie zaniepokoił jej obserwatorów. Sama zainteresowana wyjaśniła od razu, że chodziło o powirusowe zapalenie ucha. Wyjawiła, że ból ucha był na tyle silny, że nie obyło się bez konsultacji u specjalisty.
Sama zainteresowana uspokoiła jednak fanów, że sytuacja jest opanowana. Dla rozluźnienia zachęciła nawet do swojego rodzaju "zabawy", w której dzielili się swoimi doświadczeniami w kwestii bólu.
Aktorce jednak nie było do końca do śmiechu, a przypadłość była na tyle uciążliwa, że skutecznie przeszkadzała w pracy. Holtz wyjawiła, że obecnie pracuje nad jednym z audiobooków. I chociaż jej wyznanie było niepokojące, aktorka znalazła pomoc.
O happy endzie także poinformowała na Instagramie. "Jest lepiej!", napisała entuzjastycznie, zwracając się do fanów. "Dziękuję za wszystkie Wasze słowa dobre, kochani ludzie. Ucho boli mniej ale i nadal mniej słyszy (czasem sobie myślę, że może to i lepiej) Dobrego dnia!”, dodała ze sporą dozą humoru.
