Patryk i Ewa z "Kto poślubi mojego syna?". Najgorsi uczestnicy programu?
None
Patryk i Ewa
Ich relacja budzi najwięcej kontrowersji
Choć każdego z bohaterów programu "Kto poślubi mojego syna?" łączy wyjątkowo bliska więź z matką, to relacja Patryka i Ewy jest chwilami niepokojąco bliska. Świadczy o tym chociażby fakt, że tych dwoje dzieli ze sobą nie tylko życie, ale czasami nawet i łóżko! Czy tak silna więź mamy i dorosłego syna jest jeszcze w normie czy nie, zostawiamy ocenie odpowiednim specjalistom. Nie da się jednak ukryć, że te i inne zachowania Ewy i Patryka w programie budzą oburzenie widzów. By przekonać się jak wielkie, wystarczy wejść na oficjalną stronę programu "Kto poślubi mojego syna?" i zerknąć na komentarze widzów. Zwłaszcza po ostatnim odcinku, kiedy pomiędzy Ewą a kandydatkami na synowe wybuchła ostra awantura. Na forum zawrzało.
"Ci ludzie są jacyś nienormalni, zapatrzeni w siebie, traktują dziewczyny jak kandydatki na służące. Myślę, że po programie Patryś nie znajdzie żony w całej PL!" - pisze jeden z internautów.
"Nie cierpię tej pary! Matka i syn są bardzo chamscy, bezczelni... i to ich słownictwo! Dziewczęta zostawcie tę parę. Taka teściowa to koszmar!"- apeluje ktoś inny.
"Najgorsza para tego programu Mama Ewa i synuś Patryk" "Potwierdzam... scyzoryk w kieszeni się otwiera"- czytamy dalej.
Powyższe opinie nie są odosobnione i chyba trudno im się dziwić, bo w ostatnim odcinku w domu Patryka i Ewy było naprawdę gorąco.
Ewie puściły nerwy
Uczestniczki programu poczuły się urażone tym, jak zachowuje się wobec nich matka i syn. Postanowiły się zbuntować i opuścić ich dom. Na odchodne doszło jednak do nieprzyjemnej wymiany zdań pomiędzy jedną z kandydatek, Magdą a mamą Patryka:
- Pani Ewo, liczyłyśmy na prawdziwego normalnego faceta... - mówiła z żalem zawiedziona postawą Patryka dziewczyna.
- Czy na ostrą jazdę w łóżku we trojkę? Czy na seks? - dopytywała wściekła matka.
- Jaki seks.... - zdziwiła się dziewczyna, która już wcześniej sugerowała przed kamerami, że Patryk jest podejrzliwie oporny na kobiece wdzięki.
- Sama proponowałaś ostrą jazdę! Nie wyszedł seks i wyszło jak wyszło, bo Patryk nie jest kurw**, nie pójdzie z wami do łóżka. Wejść do łóżka facetowi, żeby się dostać dalej, to jest wstyd, to jest poniżające...- mówiła z pogardą Ewa, a Magda nie pozostała jej dłużna.
- A wejść do łóżka mamie, mając 26 lat? - zapytała retorycznie dziewczyna, czym mocno uraziła matkę.
- On z mamą seksu nie uprawia. On spał ze mną, żebyście tam nie poszły w nocy i z nim seksu nie uprawiały. Wy nie nadajecie się na żony!- skwitowała, najwyraźniej nie zdając sobie sprawy, w jakim świetle postawiła syna, który jak się okazuje, w obawie przed bliskością z kobietami ucieka do matki...
Czyja to porażka?
Do tej pory Patryk dał się poznać zarówno widzom, jak i kandydatkom, od jak najgorszej strony. Zaskoczył intrygami, chamstwem wobec dziewczyn i ogromnymi problemami emocjonalnymi, na co też zwracają uwagę widzowie:
"Koleś potrzebuje psychologa i terapii - jak radzić sobie z emocjami"- czytamy w komentarzu internauty na oficjalnym facebookowym fanpage'u programu TVN.
Wydaje się, że wyjątkowo łatwo doprowadzić go do łez, jak i ściągnąć na siebie jego agresję. W ostatnim odcinku Patryk pożegnał dwie z kandydatek słowami: "Mam nadzieję, że to będzie ich życiowa porażka".
Zabawne, bo w odczuciu wielu osób określenie "życiowa porażka" idealnie nadaje się do podsumowania udziału Patryka w tym programie.
KM/AOS