Patrycja Wieja z "Projekt Lady" poszła do wojska. "Po przysiędze" pokazała się w mundurze i z bronią

Patrycja Wieja w 2016 r. wygrała pierwszą edycję programu "Projekt Lady". Choć od emisji show minęło niemal siedem lat, o charyzmatycznej uczestniczce wciąż się mówi. Tym bardziej że dziewczyna nie dała o sobie zapomnieć. Na Instagramie zgromadziła ponad 160 tys. fanów, którzy chętnie komentują każdy dodawany przez 32-latkę wpis.

Najnowszy narobił zamieszania. Modelka i zawodniczka Fame MMA poinformowała internautów, że poszła do wojska. Jest już żołnierką po przysiędze. Jak to się stało, że influencerka kochająca sport jest teraz w polskim wojsku? Wszystko opisała.

"Po przysiędze… Dużo osób pyta, skąd taka decyzja. Dobrze mnie znacie i wiecie, że nie lubię stać w miejscu… cały czas staram się rozwijać. Poczułam, że teraz jest ten moment, chcę się sprawdzić, wyjść ze strefy komfortu i zmierzyć się z nowymi wyzwaniami. Czuję, że to jest ten czas, żeby poszukać nowych możliwości, zdobyć nowe umiejętności i zwiększyć swoje doświadczenie" - napisała Wieja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

I dodała: "Nie jestem zadowolona z bycia w miejscu, gdzie nic się nie zmienia i nie rozwijam się. Chcę wyjść ze swojej strefy komfortu, bo tylko w ten sposób będę mogła osiągnąć nowe cele i spełniać swoje marzenia. Chcę przełamać swoje ograniczenia i przekroczyć wszelkie bariery, które stoją mi na drodze".

Celebrytka dobrze wie, że łatwo nie będzie, ale, jak sama twierdzi, jest gotowa "na to wyzwanie". Post skomentowała między innymi Ida Nowakowska, która jednak zamiast słów zostawiła emotkę kojarzącą się z siłą. Tej Patrycji nie będzie mogło zabraknąć.

Jednak nie wszyscy internauci przyklaskują decyzji celebrytki. "W czasach obowiązkowej służby wojskowej nikt by nie pomyślał, aby wpuścić kogoś z kamerą i robić show z wojska. Paranoja!", "Ten projekt to śmiech na sali. Po 14 dniach przysięga, żart", "Pozwolili ci udostępnić fotkę w mundurze i z bronią? Żebyś problemów nie miała", "Już wrogowie powinni się bać", "Nie rozumiem, z czego tu się cieszyć, 16 dni i przysięga, przez 16 dni robienia fotek. Przecież to skandal, komedia i cyrk" - czytamy w komentarzach.

A co wy sądzicie?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.